Czy Blizzard uważa, że blokada 2-2-2 była dobrym posunięciem w Overwatch?
Gracze zapytali Blizzarda, co po takim czasie uważa na temat blokady 2-2-2 i czy traktuje to jako sukces.
Ograniczenie graczy do kompozycji 2-2-2 było bardzo kontrowersyjną decyzją. Część społeczności Overwatch uważa, że było to konieczne do pozbycia się mety Goats, inni komentują, że nie powinno to obowiązywać nigdzie poza OWL.
Niezależnie jednak od tego, Blizzard ostatnio trochę się wycofuje ze sztywnego 2-2-2. Według najnowszych informacji, do zwykłej kolejki rankingowej ma być dołączony tryb bez ograniczeń – ten póki co znajduje się w Salonie Gier.
Co Blizzard uważa o 2-2-2?
Jeff Kaplan odpowiedział graczom, jak w tym momencie studio postrzega blokadę ról. Dowiadujemy się, że nie jest to taka łatwa kwestia, jak można by było się się spodziewać. Jeżeli chodzi o system, który miał powstrzymać ustawienie 3-3 (3 tanków i 3 supportów), to jak najbardziej to się udało. Jeżeli chodzi o inne aspekty, to w ocenie graczy nie do końca się to udało.
„Czy uważacie, że blokada ról była sukcesem?”
Reklama„Tak. Jeżeli chodzi o stworzenie systemu, który zapobiegał męczącej mecie (Goats, dive etc.) to był to sukces (….) dla określonego celu, jakim było utrzymanie świeżej mety, wydaje mi się, że to była dobra robota póki co.”
Oczywiście nie zamyka to kompletnie kwestii blokady ról. Jak pisaliśmy, Blizzard doszedł do momentu, kiedy chce dać graczom możliwość wyboru. Jeżeli godzą się na Goats i wszystkie problemy dowolności, to jak najbardziej mogą grać (póki co) w Salonie Gier.
Jeżeli zależy im na kompozycji 2-2-2 i uważają, że to najlepsze ułożenie z możliwych, to powinni wybierać zwykłe rankedy. Trudno powiedzieć kiedy to wszystko będzie traktowane bliźniaczo bez rozróżniania na Salon Gier i główne menu wyboru trybu. Zdaje się, że to właśnie wtedy społeczność dojdzie do pełnej zgody.