Reklama

Ostatnie bany postaci w Overwatch bardzo krytykowane przez graczy

Overwatch

Reklama

Ten rok najwyraźniej Blizzard poświęcił na jedno – na testy.

Reklama

Pule bohaterów od momentu ich zapowiedzenia były bardzo kontrowersyjnym systemem. W teorii miał ruszyć metą i sprawić, by Overwatch w każdym tygodniu był nieco inny. Jak to wyszło? Według graczy średnio, przynajmniej z proponowanymi banami.

Przypomnijmy, że poprzednio Blizzard wykluczył z gier rankingowych 2 supportów. Teraz dostało się głównie DPS’om. Nie zagramy aż 4 z nich.

Bany postaci z kontrowersjami

O banach wypowiada się mnóstwo osób. Większość jednak uważa, że są po prostu nieprzemyślane. Sam pomysł jest okej, natomiast wykonanie bardziej przypomina poligon doświadczalny i sprawdzanie, na ile Blizzard może sobie pozwolić.

Ostatnio Blizzard zdecydował się wykluczyć 6 postaci, umożliwiając tym samym swobodną grę przykładowo Farze. Z gier usunięto bowiem jej największe kontry – postacie tzw. „hit-scan”. Graczom wydało się to niezbyt przemyślane. Bany jako takie nie mają złych opinii, bo jedna osoba ucieszy się z wykluczenia Sombry, inna zmartwi pozbyciem się na tydzień McCree. Bardziej chodzi o ilość i wybór postaci, które nie pojawią się przez kolejne 7 dni na rankedach.

Reklama

Co ciekawe, o sprawie wypowiadają się nawet znane osoby, niekoniecznie z esportowego świata. Dobrym przykładem jest tutaj Zedd, popularny na całym świecie DJ.

I choć jego opinia nie różni się zbytnio od tych, które wygłaszają zupełnie losowe osoby, to jednak pokazuje, że bany dotknęły naprawdę cały przekrój społeczności Overwatch.

Blizzard podkreśla, że nadal zastanawia się nad banami i ich działaniem. Przypomnijmy, że Jeff Kaplan rozważał między innymi zmianę banów codziennie, czy w taki sposób, by dotykały one jedynie osób z rangą powyżej mastera.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej