Gracze Pokemon GO uważają, że shiny wersje straciły sens przez Dni Społeczności
Część społeczności gry jest niezadowolona ze spadającej wartości shiny Pokemonów.
Od 2016 roku Pokemon GO mocno się zmieniło. Twórcy wprowadzili wiele przeróżnych atrakcji, nowe generacje stworków, dziesiątki eventów z licznymi nagrodami i nie tylko. Jedną z nowości było także dodanie do gry comiesięcznego wydarzenia o nazwie Community Day – czyli dnia skupionego na konkretnym Pokemonie wybranym przez społeczność.
Community Days zepsuły znaczenie shiny stworków?
Dni Społeczności mają kilka założeń. Przede wszystkim skupiają się na konkretnym Pokemonie. Gdy ten już jest wybrany, twórcy przygotowują serię zadań (darmowych, jak i płatnych, dostępnych po zakupie biletu), z których można otrzymać wiele ciekawych nagród. Poza tym ewoluowany Pokemon, którego dotyczy konkretny dzień, otrzyma specjalny unikatowy atak, często świetnie sprawdzający się w PVP.
Community Day obejmuje także różne bonusy, ale i zwiększoną szansę na złapanie wersji shiny. I tu pojawia się problem.
ZOBACZ – Jakiego Pokemona można otrzymać ze styczniowego Research Breakthrough w Pokemon GO?
Shiny Pokemony to istotny element kolekcjonerski. W założeniu są to bardzo rzadkie odmiany danego gatunku, które trafiają się raz na czasem kilkaset spotkań. To właśnie nimi gracze chwalą się najczęściej, a konta, które posiadają dużo shiny, są bardzo wartościowe.
Problem zaczyna się wtedy, gdy po Dniu Społeczności konkretny shiny Pokemon traci wartość, ponieważ prawie każdy ma go w swoim plecaku (czasem nawet po kilkanaście sztuk).
Dni Społeczności z racji na trudną sytuację na świecie zostały wydłużone. W ich czasie Incense trwa dużo dłużej – aż 3 godziny. Oznacza to, że można masowo łapać stworki bez wychodzenia z domu, a po jednym użyciu Incense’a praktycznie każdy ma choć kilka shiny.
Jeden ze streamerów Pokemon GO FleeceKing napisał tweeta, który jest odpowiedzią na zapowiedź styczniowego Dnia Społeczności (więcej o tym dniu tutaj –Twórcy ujawnili, kto będzie bohaterem styczniowego Community Day w Pokemon GO).
FleeceKing w swojej wiadomości pisze, że nie jest zbyt zadowolony z pojawienia się Machopa w Community Day. W jego przypadku złapanie shiny tego konkretnego stworka wymagało 5000 prób. To, że teraz praktycznie każdy dostanie go bez wysiłku, jest jego zdaniem frustrujące.
Wielu graczy poparło tę opinię, twierdząc, że łapanie shiny przestało sprawiać radość. Dawniej napotkanie takiej wersji stworka było sporym zaskoczeniem, co wywoływało niemałą ekscytację. Dziś podczas Dni Społeczności niektórzy łapią shiny bez większych emocji, tak jakby były to normalne wersje Pokemonów.
Jednak nie każdy popiera tę opinię. Niektórzy twierdzą, że nie powinno się oceniać jakości eventów tylko po tym, że coś, co oferuje dane wydarzenie, zajęło setki godzin prób innym osobom.
Są też tacy, którzy uważają, że nie ma sensu za mocno skupiać się na tym, czy shiny są wartościowe, czy nie. Dla jednych takie będą, innych ich wartość kompletnie nie interesuje. Gracze z tej grupy uważają, że zamiast porównywać się z innymi, powinno zwyczajnie cieszyć się grą, nawet jeśli ktoś inny ma trzykrotnie większą ilość shiny Pokemonów.