Riot powołuje nową osobę, która zajmie się komunikacją z graczami. Odpowiedziała ona na kilka pytań społeczności.
Projekt L jest kolejną grą Riotu, nad którą twórcy pracują od dobrych kilku lat. Pierwsza wzmianka o powstawaniu nowego tytułu padła już w październiku 2019 roku i co jakiś czas deweloperzy wypuszczają kolejne skromne informacje.
Tym razem zainteresowani produkcją dowiedzieli się, że powołana została nowa osoba, która zajmie się komunikacją ze społecznością. Od razu odpowiedziała ona na kilka ciekawych pytań.
Projekt L nadchodzi?
Na początku warto sobie przypomnieć, czym tak właściwie jest Projekt L. Jest to bijatyka 2D tworzona przez Riot Games. Będą dostępne w niej postacie ze świata League of Legends, a każda z nich będzie mogła korzystać ze swoich broni lub umiejętności. Oto jak wygląda najnowszy zaprezentowany gameplay sprzed pół roku:
Teraz wiadomo, że komunikacją ze społecznością zajmie się Ben Forbes. Do tej pory pełnił on podobną rolę w Wild Rift.
Z radością ogłaszam, że dołączę do Projektu L, aby poprowadzić globalną strategię społeczności dla nadchodzącej bijatyki 2D od Riotu. Project L to gra, która będzie potrzebować silnego fundamentu społeczności, aby wesprzeć FGC i jestem bardzo podekscytowany współpracą z twórcami, aby ją ożywić!
Do swojego wpisu Forbes dodał także krótką animację z postępów prac. Nowością jest ciekawa walka pomiędzy aż 3. zmieniającymi się bohaterami:
Skoro Riot chce ożywić swoją społeczność, to oznacza, że gra już niedługo zostanie wydana? Okazuje się, że nie. Deweloperzy chcą mieć dużą przewagę na starcie, czyli teraz tworzony będzie hype na produkcję, aby ruszyła ona od razu z dużą bazą graczy. Taktyka ta była stosowana przy innych grach Riotu, jak Wild Rift, TFT lub Valorant.
W następnej wypowiedzi przypomniał, że na graczy czekają jeszcze dwie duże aktualizacje informacji w tym roku. Pierwsza z nich pojawić powinna się już niedługo.
Kiedy to się stanie? Tego na ten moment nie wiadomo, ale do końca pierwszej połowy 2022 roku pozostało niewiele czasu, ale to zawęża czas oczekiwania.