Całe życie w błędzie. Wiecie, że źle na to mówicie?
Dlaczego nasi rodzice i dziadkowie nas tak nauczyli? Nie wiadomo, ale wszyscy tak na to mówią.
Tak naprawdę nie ma to wiele wspólnego z oryginałem. Może jedynie kolor samego produktu. A jednak w Polsce, ale i nie tylko, wiele osób uważa ten konkretny ser za fetę. Dlaczego? Tak zostaliśmy nauczeni przez poprzednie pokolenia.
I nie ma w tym nic zaskakujące, oprócz samemu faktu, że komuś wyszedł tak marketing. Favita to nie jest feta, a jednak i tak wszyscy w ten sposób mówią.
Każdy tak mówi
Na samym opakowaniu nie ma nic o fecie, choć tak się wszyscy przyzwyczaili, że w opisach niezależnych stron widać „ser typu feta”, gdzie z fetą ma to niewiele wspólnego.
Niewiele to zmienia, ale rzeczywiście możecie zawsze pocisnąć z ciekawostką przy stole, że to nie jest feta. Ludzie komentują do tego filmiku, że dla nich to „taka polska feta” i coś w tym jest. Nie ma sensu starszego pokolenia uczyć innego nazewnictwa.