Dziewczyna dla żartu rzuciła na ziemię czapkę w Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Dziewczyna postanowiła zażartować sobie z ludzi, rzucając na ziemię swoją czapkę.
Czy ludzie robili zdjęcia tej czapki? Oczywiście, że tak. To było do przewidzenia. W Muzeum Sztuki Nowoczesnej chyba wszystko by przeszło. Dosłownie wszystko. Trudno się temu specjalnie dziwić.
W końcu chodzi tam o coś innego, niżeli podziwianie niesamowitych rzeczy. Bardziej o interpretację tego, co widzimy. To pozwala na robienie takich żartów bez większego problemu.
Czapka na ziemi
— Jesteśmy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej i robimy pranka z tą czapką w roli głównej — mówi dziewczyna.
TT: https://www.tiktok.com/@weronisiazz/video/7435968203194453281
Cóż. Było do przewidzenia. Tylko serio tam są rzeczy, które nie odbiegają jakoś bardzo od samej czapki. Równie dobrze ktoś mógłby tam rzucić buta, sznurówkę czy cokolwiek. Chodzi bardziej o miejsce, w którym się to znajduje.
Jak można by było interpretować czapkę? Jako symbol bezpieczeństwa, w końcu zimowa czapka chroni od zimna. Równie dobrze może to być wzięte jako symbol przemijania, pór roku etc. Jest dosłownie milion sposobów na to, by jakoś sensownie uargumentować to, dlaczego zimowa czapka mogłaby być w takim muzeum.
Czy można więc winić tych, którzy robili czapce zdjęcia? Raczej nie. Te zdjęcia zazwyczaj służą tylko temu, by pokazać je znajomym w ramach ciekawostki. Z drugiej strony oczywiście to zabawne, że ktoś uznał czyjąś czapkę za coś niesamowitego.