Lidl się obudził i w końcu dał dobrą promocję. Jedzenia na kilka dni
Lidl ostatnio trochę kulał, jeżeli chodzi o promocje. Tzn. nadal się pojawiały, ale nic nie przykuwało naszej uwagi.
Lidl trochę się przebudził z promocjami, które rzeczywiście do czegokolwiek się nadają. Przez kilka ostatnich dni albo dawali na promkach jakieś niezbyt znaczące rzeczy, albo limit nie pozwalał się rozpędzić.
Od razu do sedna, żeby nie marnować czasu. Najlepszą promocją jest ta na mięso. Limit 4. sztuk, więc 2 opakowania wychodzą za darmo. Spaghetti czy inne danie na kilka ładnych dni. Promka od jutra do 25 maja.
Inne, też dobre rzeczy
TOP 2 promocją jest chyba ta na pomidory. Ostatnio trudno dostać takie naprawdę ładne, ale za tę cenę może i wyglądać nieco gorzej. Znowu od 23 do 25 maja.
Lidl ma też przecenione masło, ale trzeba kupić trzy sztuki. Z 5,99 zł na 2,99 zł za opakowanie.
Do dzisiaj, do wieczora kupicie borówki amerykańskie taniej o 50%. 3,49 zł zamiast 6,99 zł.
Ostatnia promocja, na którą warto zwrócić uwagę, to oliwa. 22,99 zł zamiast 45,98 zł. Wiadomo, ile osób, tyle opinii, ale dać znać trzeba.
Lidl jakby nieco się budzi z tego snu, daje niektóre rzeczy w fajnych cenach. Oby tylko tak zostało.