Magicznie się okazało, że się da. Biedronka wróciła do cen chipsów Lays sprzed kilku lat
Niesamowita jest ta walka. Nagle się okazuje, że chipsy można sprzedawać w ludzkich cenach.
Najpierw Lidl wystawił Laysy za około 4 złote. Biedronka to przebiła, schodząc z ceną o kilkadziesiąt groszy. Potem Lidl odpowiedział i stało się coś wręcz niesamowitego. Cena chipsów nagle została obniżona do tej, którą ostatni raz na półkach można było widzieć kilka lat temu.
Nadal jest haczyk w postaci wymogu kupienia trzech paczek, ale kiedy ostatnio widzieliście chipsy za 2,99 zł? Fakt, to 130 gramów, więc to nie jest to samo opakowanie, które chodzi za 10 ziko, ale i tak jest tanio.
2,99 zł za chipsy
Już na cenę z Lidla ludzie reagowali w bardzo określony sposób. „Niecałe 4 złote”, teraz cena zeszła już na 2,99 zł.
Nagle ludzie się zorientowali, jak bardzo są robieni w bambuko.
Tylko trochę to jest jak tzw. promocja widmo. Dostać te chipsy jest niezwykle ciężko. Biedronka ma te okazje lokalnie, ale i tak ludzie kupują po niższej cenie między 3 a 4 złotymi. Dziwny klimat zapanował, że walka trwa akurat o paprykowe Laysy.