Amadeusz Ferrari odpowiada, czy to Tomasz Chic stoi za zatrzymaniem Boxdela
Co nowego wiadomo od wczoraj? Zaskakująco niewiele. Nie ma nadal informacji od Boxdela.
O zatrzymaniu Boxdela w dalszym ciągu nie wiadomo zbyt wiele. Tzn. wiadomo dlaczego, po co i kiedy. Nie wiadomo, dlaczego włodarz Fame MMA nadal nie dał większego znaku o tym, co się u niego dzieje.
Nie wiadomo też, kto faktycznie za tym stoi. Pojawiło się sporo teorii mówiących o tym, że może mieć to związek z Tomaszem Chiciem, który ostatnio zdecydowanie nie miał z Boxdelem po drodze.
Amadeusz dodatkowo o sprawie
Na temat tego, czy Tomasz Chic mógł mieć z tym cokolwiek wspólnego, wypowiedział się Amadeusz Ferrari. On sam mówi wprost, że „jedną osobę trzeba oczyścić z zarzutów”.
Czyli oni są przekonani, że to nie ma nic wspólnego z Tomaszem Chiciem i wydaje się, że faktycznie tak jest.
Amadeusz i Boxdel ponoć wiedzieli, że będą atakowani. Nie wiadomo, kto za tym stoi, ale na pewno oboje mają w planach wspólne, dość głośne projekty.
Obecnie nadal nie wiadomo, co się dzieje z Boxdelem. Pewnie to się zmieni w ciągu najbliższych godzin. Sam Boxdel może wyjaśni, jak to wszystko wyglądało, on wie zdecydowanie najwięcej.
