Daniel Magical zaatakowany na parkingu. Pojawiło się nagranie
Daniel Magical twierdzi, że został zaatakowany na parkingu podczas nagrywania materiału.
Magical informował w swoich mediach społecznościowych, że został zaatakowany na parkingu. Nagranie na ten temat brzmiało naprawdę poważnie.
— Kochani, dzisiaj w Warszawie na parkingu zostaliśmy zaatakowani. Jestem w szoku, jak do tego mogło dojść. O 21 więcej informacji (…) — mówił Magical.
Wszyscy się zastanawiali, co tam się wydarzyło. Obecnie i tak każdy żyje bardziej tymi sprawami Boxdelowymi.
O to chodzi
W końcu pojawiło się nagranie. Czy to ustawka? To każdy musi ocenić sam. Magical utrzymuje, że nic nie było ustawiane. Miała to być sprzeczka między jedną z osób, jaka występowała nawet niedawno na streamach.
Ludzie tam niekoniecznie wierzą w to, że to nie była ustawka. Ich zdaniem po prostu cały internet przejął Boxdel i Sylwester Wardęga, inni więc muszą wymyślać takie rzeczy, szczególnie, jak ich ksywki pojawiają się w przeciekach z federacji.
Całkiem przypadkiem się spotkali nagle w Warszawie. To już raczej nie te czasy, że ludzie tak po prostu będą we wszystko wierzyć. Z drugiej strony jest tam jakaś mała, ale jednak szansa, że to nie ustawka.