Pułapka na Instagram. Jak zrobić pułapkę na Stories, o co chodzi?
Temat tych pułapek stał się niezwykle popularny. Chodzi tutaj o możliwość prostego namierzenia kogoś, kto ogląda nasze wyróżnione relacje.
„Stalkowanie” w ten sposób osób, które oglądają nasze wyróżnione relacje jest bardzo powszechne. Niestety, nie wszyscy będą w stanie to wykonać. Dlaczego? Chodzi o ograniczenia sprzętowe.
W mediach społecznościowych coraz więcej mówi się o tych pułapkach, ale czym one w ogóle są?
To nic innego, jak zostawienie emotikonki, w którą nieświadome osoby klikają. Stosuje się to głównie po to, by zobaczyć, kto ogląda nasze wyróżnione relacje. Czyli zobaczycie to u znajomych, którzy są po rozstaniach, czy mają z kimś „kosę”.
Pułapka na Instagram
Zrobienie pułapki wymaga posiadania iPhone’a, lub sprzętu Apple. Na Androidzie w tym momencie może być z tym problem. Czyli tak, tworzycie relacje, dodajecie tam albo ankietę, albo emotkę. Rozciągacie to w taki sposób, by zajmowało cały ekran.
Dana osoba w to klika, chcąc przesunąć na kolejną relację, a Wy dostajecie o tym informację.
Dziwne? Tak, ale wywołuje to wiele emocji. Niektórzy faktycznie przykładają uwagę do tego, kto obserwuje ich media społecznościowe. Zazwyczaj widać takie pułapki u ludzi, którzy właśnie się z kimś rozstali. Dzięki temu mogą podejrzeć, czy ich były, lub była nadal śledzi, co tam u nich słychać.
Czyli jest to poziom tak mniej więcej szkoły podstawowej. Starsze osoby kompletnie się nie przejmują tego typu rzeczami. Ustawianie pułapek jest więc domeną ludzi młodszych, które dzięki temu mogą poczuć się lepiej, bo ktoś konkretny ich obserwuje.
Fakt, że ten trend zrobił się już tak popularny, że ludzie tworzą po prostu fake konta, by podglądać to, co dzieje się u innych. Raczej każdy ma świadomość tego, że jak widzicie czarny ekran, to jest to nic innego, jak pułapka. Wystarczy wtedy wyłączyć Instagrama i włączyć ponownie, omijając tę jedną relację.