Jak poszedł pierwszy odcinek Natsu jej nowego formatu?
Natsu długo zapowiadała swój nowy format i finalnie wiadomo, co youtuberka planowała. Wiele osób dobrze się domyślało.
Pierwszy odcinek Natsu, choć zdaje się krytykować krzykliwe nagłówki piszące o Annie Lewandowskiej, to robi dokładnie to samo. Na pierwszym planie widnieje miniatura z napisem „rozwód”.
Natsu weszła w branżę commentary materiałem o Lewandowskich. To jest ten zapowiadany, ogromny content. Czy to wyszło okej, czy nie – to już ocenią sami widzowie. Na razie jednak wyświetlenia niekoniecznie są zadowalające.
Natsu z nowym contentem
Nowy content będzie polegał na komentowaniu rzeczywistości, jaka otacza youtuberkę. Ona sama mówiła, że ma inne zdanie od większości na temat związku Lewandowskich. Czy ludzi to zainteresowało? No tak średnio.
Nowy odcinek po 17 godzinach doczłapał się do 30 tysięcy wyświetleń. Opinie o tym materiale są różne, w zależności od tego, gdzie się zapyta. Na Youtube jest to mocno podzielone, na platformie X raczej pojawia się krytyka.
Czy Natsu jest zadowolona? Ciężko powiedzieć. 30 tysięcy wyświetleń to nie jest jakiś rewelacyjny wynik.
Filmy mają się pojawiać co tydzień w środę. Można się domyślać, że materiały i forma będzie się zmieniać w zależności od tego, jak widzowie będą komentować filmy. Warto mimo wszystko pamiętać, że Natsu jest w tym nowa. Inni youtuberzy „commentary” zajmują się tym już latami.