Jedyne, co zapamięta zagraniczna streamerka z wycieczki do Polski, to leżące na ulicy czyjeś…
Jinnytty przyjechała do Polski, więc standardowo ludzie wysyłają jej Cypisa, trollują różnymi anegdotami i przepisami, które nie istnieją.
Jinnytty to jedna z najpopularniejszych streamerek na Twitchu, Obserwuje ją ponad 960 tysięcy ludzi. Od kilku dni streamerka przebywa w Polsce, którą po prostu zwiedza. I tak na jej drodze już pojawiło się kilka ciekawych rzeczy.
Przede wszystkim zaskoczyła ją pogoda. Środek lata, a wczoraj w niektórych rejonach Polski mieliśmy 13 stopni. Oczywiste, że dziewczyna kompletnie się na to nie przygotowała.
A na ulicy…
Wiadomo, że Jinnytty będzie w Polsce jeszcze przez kilka dni, ale na razie wydaje się, że jej się podoba. Oczywiście, skoro Polska to i Cypis:
I piosenki, które każdy doskonale zna:
Najbardziej jednak po świecie rozeszła się informacja o tym, co streamerka spotkała na ulicy. Na serio nasz kraj może być zapamiętany z tego, że na ulicy ktoś zostawił swoje majtki. W ogóle gdybyście zobaczyli coś takiego gdzieś w centrum, to pewnie nawet byście się nad tym nie zastanowili. Ale tak po chwili… no jest to dziwne dla kogoś, kto jednak nie przywykł do Polski.
Mało kto śledzi zagraniczną scenę dostatecznie dobrze, by wiedzieć, że ostatnio całkiem sporo IRL streamerów zza granicy było w naszym kraju. Kilka osób z Czech, kilka z Ukrainy (co nie dziwi). Większości naprawdę się podoba. Każdy chwali jedzenie, kobiety i atmosferę.