Ktoś się ze streama dowie, że kobieta, z którą jest zaręczony chodzi na randki

Kobieta przyszła do obcego faceta i wprost mu wyznała, że jest zaręczona.
W pierwszym momencie kobieta weszła, otrzymała informację o tym, że streamer robił „lajwika z Minecrafta” i mocno się wycofała. Streamer spytał, czy ma chłopaka, kobieta zaprzeczyła. Po chwili namowy zdecydowała się zostać. No cóż.
W trakcie rozmowy okazało się, że chłopaka może kobieta nie ma, ale jest zaręczona. Taka mała różnica. Na dłoni pierścionek, więc raczej nie był to farmazon, choć trudno jednoznacznie stwierdzić. Na pewno na samym początku zaprzeczyła, że ma chłopaka. Może więc to związek typu „To skomplikowane”.
„Jestem zaręczona”
To, że dziewczyny przychodzą na randki mając chłopaków to jedno, ale po zaręczynach to już kompletnie inny poziom. No cóż. Bywa i tak.
Klip: https://kick.com/ajemge1
Dziewczyny ostrzegają się wzajemnie przed tym streamerem, ale same do niego przychodzą i zostają nawet, gdy streamer wprost mówi o transmisji. A potem same opowiadają tak, jak w tym przypadku o swoich narzeczonych.
Dziewczyna nie zrobiła podczas tej transmisji niczego złego, o ile przyjście do faceta mając narzeczonego już samo w sobie nie jest „niczym złym”. Klipy z tą kobietą mocno rozchodzą się po sieci, ale niczego innego nie można się było spodziewać.