Na Fame MMA Denis pokazał zdjęcie z ogórkiem i przekonuje, że to Magdy

Fame MMA podczas konferencji pokazało podczas transmisji zdjęcie z ogórkiem. Poważnie.

• Co się stało? Denis Załęcki, jeden z zawodników Fame MMA podczas transmisji pokazał zdjęcie kobiety z ogórkiem. Stream został przerwany, zapis usunięty. Po kilku minutach pojawiła się nowa transmisja.

Istnieje szansa, że przez to kanał Fame MMA może mieć spore problemy. Ktoś naprawdę dopuścił do takiej sytuacji. Denis Załęcki w pewnym momencie transmisji pokazał czyjeś zdjęcie z ogórkiem. Zawodnik próbuje przekonywać, że to zdjęcie przedstawia Magdę.

Problem w tym, że według Magdy nie jest to prawda. Jej zdaniem nie zgadza się ponoć jakiś tatuaż. W ogóle już niezależnie od tego, to najważniejsze pytanie, dlaczego to w ogóle zostało pokazane na wizji bez żadnego zakrycia.

Fame MMA po kilku minutach i chyba zorientowało się w całej sytuacji przerwało transmisję i usuwa w ogóle sam zapis. Stream powrócił po kilku minutach z kompletnie nową transmisją.

Denis w ogóle chciał pokazywać to zdjęcie drugi i trzeci raz, ale został powstrzymany przez prowadzących. Ich reakcja pozwalała sądzić, że pokazanie tego zdjęcia nie było wcześniej konsultowane, ale tylko domysły.

Trójkąty Denisa Załęckiego i Sandry potwierdzone. Zamieszanie przed Fame MMA

Poszło zdjęcie z ogórkiem

Tego nawet nie można za bardzo pokazać tak po prostu. Możliwe, że przez to zostaną zbanowani wszyscy, którzy oglądają galę na Twitchu. Na Kicku pewnie nie, tam może się skończyć maksymalnie na ostrzeżeniach.

Teraz trwa wielkie usuwanie VODów, ale wiele to zapewne nie zmieni. Wszystko zależy od tego, czy widzowie będą to zgłaszać. Pozostaje tylko pytanie, co z kanałem Fame MMA. Pewnie jakoś sobie Fame z tym poradzi, ale i tak przedziwna sytuacja.

Sam ten moment:

Dziwne, że to się wydarzyło. Nie pierwszy i nie ostatni raz ktoś pokazuje coś, co nie powinno zostać pokazane, ale to zdecydowanie jedna z grubszych takich sytuacji.

Reakcja Wardęgi:

Czy będzie to miało konsekwencje? Nie wiadomo. Na pewno streamerzy pousuwali swoje zapisy VOD. Możliwe, że skończy się na tymczasowych banach.