Polski influencer uderzył Ferrari w inny samochód. Potem kłócił się z policją

Polski influnecer, znany przede wszystkim z TikToka drifrtował w parkingu podziemnym. Niekoniecznie mu to jednak wyszło i uderzył w inny samochód.
Polski TikToker, który nagrywa między innymi interwencje policji, tym razem się nie popisał. Driftował Ferrari na parkingu podziemnym jednego ze sklepów. Nie opanował jednak samochodu i uderzył w inny, prawidłowo zaparkowany pojazd.
Według relacji policji mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Został jednak szybko zatrzymany. W sieci pojawiło się kilka wersji zdarzeń.
Nagrań z tej całej sytuacji jest kilka. Opublikowane zostały przez Hi_5 na jego profilu, potem także bezpośrednio na koncie TikTokera. Jego nick, to nitroteam458. To tak, jakby ktoś szukał. Oczywiście media podpinają to pod nick „Nitro”, dlatego możecie trafić na informację o tym, że to „Nitro” rozbił Ferrari.
Cały content mężczyzny opiera się o Ferrari, WNR, prawdopodobnie dziewczynę mężczyzny i dyskusje z policją. Gość raczej nie żałuje, bo sam udostępnia zdjęcia rozbitego Ferrari i nie tylko.
Driftował i uderzył w inny samochód
Moment uderzenia zaparkowanego samochodu:
Potem były dyskusje z policją. Według służb mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia i został złapany później. Kierujący twierdzi jednocześnie, że był umówiony z właścicielem tego uderzonego samochodu na spisanie oświadczenia.
Kto ma w tej sytuacji rację? Sądząc po nagraniach, jakie zostały opublikowane, to pewnie finalnie zadecyduje w tej sprawie sąd.
Zostało to poruszone także w telewizji, bo wiadomo, jakiś TikToker, jakieś Ferrari, więc oczywiście szybko zrobiło się o tym głośno.