Marcin Dubiel wraca do internetu po kilku tygodniach przerwy
Marcin Dubiel jeszcze nie za sprawą swojego kanału, ale rzeczywiście wraca do tworzenia filmów.
Dubiel naturalnie dalej traci obserwujących na Instagramie, ale już nie w takiej skali, jak to było do tego pory. Na razie jest to -8 tysięcy ludzi w skali ostatnich 30 dni. Czy to dużo, czy mało – ocenę pozostawiamy dla Was.
Codziennie kilkaset osób decyduje się odebrać Marcinowi obserwację, co nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem.
Marcin powraca do internetu
Po kilku tygodniach Marcin jednak wrócił do sieci za sprawą nowego odcinka Natsu. Dubiel bierze udział w przeprowadzce i wbrew wszystkim plotkom związek Natalii i Dubiela przetrwał. Taki losowy moment z odcinka:
Film: https://youtu.be/CJwNfqTP2HQ
Sam film został odebrany pozytywnie. W społeczności Natsu Marcin raczej może się czuć swobodnie. Pytanie, jak to będzie wyglądać przy powrocie już na jego własny kanał. Można się domyślać, że będzie dość wysoko.
Co ciekawe, Dubiel podczas odcinka wspomniał, że „nie trenuje”. Wiele się mówiło o powrocie youtubera do oktagonu, więc trochę się to ze sobą kłóci. Chyba że chodziło mu stricte o siłownię, wtedy ma to sens.