Na Twitterze będzie można ukryć bardzo ważną dla wielu osób rzecz
Zmiana, jaka wkrótce trafi na Twittera. Dlaczego Elon Musk zdecydował się ją wprowadzić?
Użytkownicy internetu coraz bardziej zaczynają sobie cenić prywatność, ukrywając jak najwięcej informacji, które można znaleźć na ich profilach. Nie każda platforma społecznościowa działa jednak tak samo i praktycznie każda z nich na swój sposób stara się wyróżnić. Aby zachęcić do korzystania z wybranych platform, te cały czas się rozwijają.
Jakiś czas temu można było dowiedzieć się o nowej funkcji wprowadzanej do znanego komunikatora – WhatsAppa – która sprawi, że poszczególne konwersacje będzie można zablokować za dodatkowym hasłem. Twitter nie pozostaje w tyle, wprowadzając między innymi wiadomości głosowe (Twitter zyska funkcje niczym z komunikatorów głosowych. Kompletna zmiana kierunku).
Teraz w sieci pojawiła się informacja o kolejnej zmianie, która wkrótce trafi na Twittera – użytkownicy już niedługo będą mogli ukryć treść, którą polubili. Co ciekawe w sieci pojawiły się również wpisy, które pokazują, co skłoniło Elona Muska do zaimplementowania takiej funkcji.
Ukrywanie polubionej treści
W sieci pojawiły się informacje dotyczące tego, że na Twitterze pojawi się możliwość ukrycia zakładki „Polubione”, która jest widoczna na każdym profilu. Odpowiedzi na tą wieść są raczej pozytywne – użytkownicy są zadowoleni z tego, że platforma zaproponuje nieco więcej prywatności.
Ciekawe jest jednak to, co zmotywowało Elona Muska do rozpoczęcia prac nad taką funkcją. Uwagę na to zwrócił użytkownik SaeedDiCaprio, który pokazał, co polubił aktualny CEO Twittera.
Wpis, w którym SaeedDiCaprio pokazał, co polubił Elon, zyskał ogromną ilość odsłon, a autor w odpowiedzi dopisał, że po tym z pewnością pojawi się możliwość ukrywania tweetów.
Jest spora szansa, że Elon faktycznie zaczął rozważać wprowadzenie ukrytych polubień po tym, jak powyższy wpis zyskał na popularności. Niemniej komentujący zmianę użytkownicy zwracają uwagę na to, że wiele osób od dawna nie wchodziło w interakcję z żadnymi wpisami w obawie przed byciem wytykanym.