Nawet były pracownik podśmiewuje się z Twitcha wspominając o jego ewentualnych funkcjach
Twitch zdecydowanie jest obecnie największą platformą, jeżeli chodzi o streamowanie. Dlatego też widzowie oczekują ciągłego rozwoju platformy.
Twitch wbrew pozorom w 2020 mocno się zmienił. Platforma unowocześniła swój wygląd, dodano mnóstwo funkcji czy to dla moderatorów, czy dla widzów. Widać było spory progres. Dużym ciosem była na pewno walka z DMCA, która ostudziła nieco rozwój.
Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o zmianie kwestii związanych z zapisami streamów. Te finalnie nie otrzymały żadnych unowocześnień oprócz ponoć lepszego wykrywania muzyki łamiącej prawa autorskie.
Co mogłoby być wprowadzone?
Atrioc, były pracownik Twitcha wspomniał podczas streama, że ciekawą opcją byłoby wprowadzenie możliwości przewijania trwającej transmisji, zupełnie tak, jak ma to miejsce na Youtube. Obecnie trzeba wejść do sekcji z filmami i odtworzyć sobie materiał od początku.
Często w takiej sytuacji trzeba czekać kilka minut, aż stream „załaduje” się do momentu, który interesuje widza. Rzeczywiście to mogłoby być zmienione.
„Gdyby to był Youtube, to można by było cofnąć w playerze. Możesz przewinąć streama i obejrzeć. To niesamowita funkcja. Przewiduję, że Twitch to zobaczy i nie zrobi nic, jak to robią zazwyczaj.”
Atrioc obecnie pracuje w NVIDII, natomiast był też zatrudniony w Twitchu, więc raczej wie, co mówi. Twitch rzeczywiście ma dominującą pozycję i raczej nikt nie odważyłby się tego kwestionować. Wykres oglądalności zresztą także pojawił się podczas transmisji.
Bycie największym często oznacza też zaniedbywanie rozwoju. W tym wypadku trudno powiedzieć, by TTV nic nie robiło, natomiast rzeczywiście niektóre elementy serwisu mogłyby być nieco ulepszone.
