Reklama

„Nie dziwie się, że Jankos zdradził Polaków” – Nervarien pokazuje ogromną różnicę w stawkach

Rozrywka

Reklama

Dwa lata temu pisaliśmy o tym, że Jankos musi przepraszać na swoich odcinkach za to, że nie są one po polsku. Wtedy to było coś nowego, dzisiaj nikogo to już nie dziwi.


Jankos już kilka lat temu zdecydował, że będzie streamował i nagrywał swoje materiały w języku angielskim. Dzisiaj wiadomo, że była to dobra decyzja. Nie tylko pod względem zasięgów, ale także pieniędzy. Przypomnijmy, że plan Jankosa od lat pozostanie niezmienny. Gracz chciałby po zakończeniu swojej profesjonalnej kariery móc dalej spokojnie streamować.

A ze streamowania dla takiej widowni, jaką ma Jankos, można spokojnie wyżyć. Obecnie ogląda go średnio około 10 tysięcy osób.

Reklama

Nervarien pokazuje różnicę w stawkach

Reklama

Zarabianie w Polsce typowo ze streamów na Twitchu bywa naprawdę trudne. Większość pieniędzy otrzymuje się bowiem za zewnętrzne współprace, donacje. Z samego TTV (reklam, subów) naprawdę trudno się utrzymać.

Ostatnio w sieci było głośno o tym, że jedna ze streamerek ogólnie musi oddawać 60% swoich zysków z reklam (już razem z Twitchem). Tymczasem w Polsce do normalnego podziału 50% od Twitcha dochodzą jeszcze spore podatki.

W każdym razie Nervarien pokazał ostatnio, jak wygląda różnica pomiędzy polskim streamerem z polskimi widzami a zagranicznym, konkretnie z NA. Screen pochodzi z systemu „motywacyjnego” Twitcha.

Źródło: https://twitter.com/Nervarieno/status/1582099269032386560

572 dolary to w przeliczeniu po dzisiejszym kursie 2.8 tysiąca złotych. Stawka dla amerykańskiego streamera to w przeliczeniu 40 tysięcy złotych. Nervarien tutaj żartuje, że nie dziwi się Jankosowi i faktycznie coś w tym jest. Oczywiście nie wiadomo, jaki procent widowni Jankosa jest z Polski. Na pewno nadal są ludzie z naszego kraju, którzy aktywnie go oglądają.

Przy okazji warto wspomnieć (bo w końcu mamy tyle wspólnego z e-sportem, że hej), że Jankos ponoć dostał zielone światło w kwestii szukania nowej drużyny.

Źródło: https://twitter.com/LEC_Wooloo/status/1582685150642843648

Za granicą, streamując na Twitchu, spokojnie można się utrzymać, będąc nawet średniej wielkości streamerem. I to nawet nie ze współprac, a po prostu z samego TTV.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej