Nowy, czerwony Doze. Budda raz jeszcze spróbuje
Można się było spodziewać, że Budda nie poprzestanie na dwóch smakach.
Nikt raczej nie będzie zaskoczony tym, że Budda zamierza wypuścić kolejny smak Doze. Marka raz jeszcze spróbuje zaskoczyć swoich odbiorców i być może tym razem uda się trafić ze smakiem. Właśnie, czerwony Doze to jaki smak?
Tego niestety nie wiadomo. Budda na tym etapie jeszcze tego nie ujawnia. Póki co mówi się oczywiście o jakimś arbuzie, może wiśni, natomiast są to tylko teorie ludzi – niczym niepoparte teorie.
Czerwony Doze
Też nie wiadomo, kiedy dokładnie wystartuje sprzedaż. Można się domyślać, że jak tylko czerwony Doze wejdzie do sklepów, to od razu pojawią się jakieś dodatkowe przecieki. Więcej jest póki co znaków zapytań, niżeli odpowiedzi.
Dalej też nie wiadomo, czy czerwony Doze będzie dla małoletnich, czy tylko od osiemnastki. Budda rzucił jedynie na swoim Instagramie:
„NIedługo czerwony Doze”
Wiadomo więc tylko tyle, że nadchodzi nowy smak i nowa puszka. Trochę to więc będzie przypominać strategię Dzika, który co jakiś czas wprowadza na rynek kolejne smaki, kierując się tym, co ludzie najchętniej kupują i jakie smaki wybierają.
Budda na pewno ma jeszcze sporo do udowodnienia. Pytanie, czy ludzie dadzą teraz szansę kolejnemu napojowi, lub energetykowi.
