Pasut będzie miał jeszcze jedną szansę, by sprawdzić się w roli prowadzącego konferencje Fame MMA
Ogólna opinia o prowadzeniu konferencji Fame przez Roberta Pasuta jest taka, że youtuberowi nie poszło za dobrze.
Ostatnia konferencja Fame MMA była prowadzona nie przez Sylwestra, któremu skończyła się już umowa, a przez Roberta Pasuta. Wywołało to sporo emocji, w efekcie czego ludzie zastanawiali się, czy Fame będzie chciał kontynuować tę współpracę.
Włodarz federacji, konkretnie Boxdel wypowiedział się trochę na temat tego, co uważa na ten temat. Okazuje się, że Fame rozumie sytuację Pasuta i to, że są to jego początki.
Każdy kiedyś zaczynał
Fame jak najbardziej wie, że Sylwestra będzie bardzo trudno zastąpić i Pasut dostanie kolejną szansę na to, by poczuć tę rolę. Dopiero po następnej konferencji Fame będzie się zastanawiać nad ewentualną zmianą.
Czyli na następnej konferencji można się spodziewać takiego samego składu prowadzących, jak ostatnio. Nic w tej kwestii jeszcze się nie zmieni.