Polska youtuberka narzeka, że mężczyzna patrzy się na jej… Ale lepsze dopiero później
Jedna z polskich youtuberek postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie na to, że będąc w legginsach mężczyzna patrzy się na jej…
Marta Rentel ponownie wzbudziła zdziwienie. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie finał całej sytuacji. Początkowo Marta dodała na swoim Instagramie krótkie nagranie z tego, jak idzie po sklepie.
Podpis sugerował jednoznacznie, że nie podoba jej się fakt, iż przez 15 minut robienia zakupów „chodził za nią jakiś Pan i miała wrażenie, że patrzy się tylko na…”.
Emoji gniewu raczej pokazuje, że Marta ma negatywne odczucia co do całej sytuacji. Ale jak się później okazało, tu chodziło zapewne o coś innego.
A finał tej sytuacji…
Okazuje się, że najprawdopodobniej jest to tak „niesamowicie wymyślona” reklama legginsów.
Ludzie na X bardzo wyraźnie dali znać, że coś takiego to niezły odlot. W temacie udzieliła się nawet Murcix, komentując, że dziwi ją akceptacja czegoś takiego ze strony samej marki. O ile oczywiście w ogóle ktoś to zaakceptował.
Tylko pytanie, czy tak faktycznie miało być, czy może to przypływ chwili sprawił, że youtuberka zdecydowała się na reklamę.