Reklama

Polski streamer Twitch pozwany przez księdza. Założył na niego profil w serwisie randkowym

Rozrywka

Reklama

Było wiadomo, że sprawa nabiera tempa. Finalnie okazuje się, że faktycznie do sądu skierowano akt oskarżenia.


Polski streamer Twitch, który ostatnimi czasy zdobywał coraz większą popularność między innymi ze względu na streamy z Tindera został pozwany. Nie wiadomo, dlaczego streamer wybrał wizerunek akurat polskiego księdza.

23-latek założył profil z wizerunkiem księdza i szukał „niewiasty, którą będzie mógł rozgrzeszyć”. Wiele osób śledziło tę sprawę, nieliczni pchali do przodu. Wydawało się, że streamerowi się upiecze, ale ksiądz nie odpuścił.

Sprawa poszła dalej. Wiadomo, że zaangażowanych jest w to kilka osób, nie tylko ksiądź. Nie trudno jest bowiem dotrzeć do dodatkowych „przewinień” streamera.

Reklama

Polski streamer pozwany

Reklama

Polski streamer Twitch został pozwany przez księdza, na którego założył konto na portalu randkowym. Sprawa dotarła do księdza, a ten zdecydował się podjąć kroki prawne.

Streamer wybrał popularnego księdza, więc gorzej się nie dało. Nie trudno było, by ksiądz się o tym dowiedział. Sam profil wprost sugerował niecne czyny, bo opis na profilu brzmiał:

„Szukam niewiasty, którą będę mógł rozgrzeszyć”

Część skojarzyła sprawę z polskim streamerem, inni dopiero ją skojarzą. Streamer raczej tego nie ukrywa, sama sprawa była dość głośna w kręgach powiązanych ze streamerem. Jak to się potoczy dalej?

W teorii streamerowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności, ale pewnie skończy się na godzinach, albo po prostu na grzywnie. Gorzej, jak dojdą do tego dziewczyny, które też nie były zadowolone z tych transmisji, im jednak trudno będzie cokolwiek wskórać.

Z jednej strony stremaer ma dużą lipę. Z drugiej to szansa na dodatkowe wybicie się i zdobycie liczb. Pozew od księdza nie jest jednak czymś, o co mogłoby się zaczepić takie Fame, czy inna federacja, choć kto wie.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej