[Aktualizacja] Poważne brudy na popularnego polskiego youtubera, kiedyś kumpla Buddy
W sieci pojawiły się wręcz masowo screeny, sugerujące, że jeden z polskich youtuberów nie do końca zachowywał się w przeszłości okej.
@Aktualizacja
Osoba, która oryginalnie zamieściła wpis o jednym z polskich youtuberów przeprosiła ze swojego konta za publikację nieprawdziwych informacji, które mogą podważyć zaufanie. Sprawa wydaje się więc jasna i nie budzi wątpliwości. Jednocześnie wszystkie wpisy, tak samo w serwisie Wykop, jak i Facebook zostały usunięte i nie znalazły potwierdzenia.
Treść przeprosin, jakie opublikowano w serwisie Facebook:
Trudno powiedzieć, na co liczyli użytkownicy oryginalnie publikujący te dokumenty i informacje. Może nie spodziewali się reakcji.
Oryginalna treść:
Protokół konfrontacji, a w nim punkt:
„Ja popełniłem razem z tą osobą przestępstwa, ja razem z nim dokonałem w przybliżeniu 15, 17 kradzieży samochodów”
Tak zaczyna się jedno ze znalezisk, które wylądowały na Wykopie, a następnie przebiły się na stronę główną. Znalezisko jest wymierzone w jednego z polskich, popularnych youtuberów, znanych chociażby z bardzo luksusowych samochodów, jakie pojawiają się na jego kanale.
Trzeba jednak zaznaczyć, że cała wiedza ludzi w tym temacie, który bardzo szybko się rozchodzi bazuje na jednym wpisie na Facebooku i dokumencie, jaki został udostępniony. Fakt, pod postami youtubera jest wiele dziwnych komentarzy sugerujących mu jakąś przeszłość, ale nie pojawia się w nich żaden konkret.
Youtuber zaprzeczył, by było to prawdą. Sprawa zrobiła się naprawdę głośna, dotarła w wiele miejsc, bez odpowiedzi drugiej strony, którą warto przedstawić.
MGP Garage drama
MGP Garage to polski youtuber, który będzie przez wielu kojarzony ze względu na Buddę. Z tego, co gdzieś tam się pojawiało się w sieci, to drogi tej dwójki rozeszły się już jakiś czas temu. Znalezisko, jakie pojawiło się na Wykopie bardzo mocno uderza w youtubera, który znany jest z luksusowych samochodów i loterii.
Ktoś nie przebierał w słowach opisując youtubera. Znalezisko to zostało wykopane na stronę główną serwisu, wywołując bardzo wiele pytań.
(Aktualizacja. Edytowane, znalezisko zostało usunięte przez autora)
Do wszystkiego dołączono również dokument podpisany jako „Protokół konfrontacji”. Mało z niego można faktycznie wyciągnąć, pochodzi z 2012 roku. Pojawia się tam jednak coś w rodzaju zeznań. Da się faktycznie z tego wyciągnąć, że ktoś mówił chociażby o kradzieży samochodów.
Nie wiadomo, jakie jest źródło pochodzenia tego dokumentu. Na pewno zostało to udostępnione na jednej z facebookowych grup. Nie ma tutaj jednak dowodów na taką działalność samego youtubera. Tzn. jest to dokument, który mówi o jakiejś kradzieży, ale trudno traktować to jako potwierdzenie wszystkich rzeczy, jakie znalazły się w serwisie Wykop.
Odpowiedź youtubera
Sam MGP ustosunkował się do początkowych wpisów na ten temat. Trudno bowiem przejść obojętnie obok pojawiających się masowo wręcz komentarzy.
Według tego, co pisze MGP Garage, są to po prostu farmazony.
Sam MGP organizuje obecnie loterię. Gdyby ktoś chciał mu jedynie zaszkodzić, to wybrał na pewno dobry moment.