„Prawnicy Fame działają”. Federacja Fame MMA napotkała nietypowy problem
Praktycznie każdy w Polsce zna markę Fame MMA. Wiadomo było, że pomysł na federacje tego typu prędzej czy później zostanie przeniesiony za granicę.
Fame MMA to powszechnie znany podmiot, również za granicą. Najwyraźniej komuś w Niemczech spodobała się ta wizja, bo powstał tam twór o nazwie „Fame Fighting”. Wygląda to trochę jak pierwsze edycje gali Fame.
Fame Fighting na pewno wie o istnieniu Fame MMA, bo oficjalny profil obserwuje polską federację. Problem w tym, że choć Fame MMA nie organizuje obecnie gal za granicą, to Fame Fighting na luzie mogłoby zostać pomylone z Fame MMA.
Samą konferencję Fame Fighting na Youtube obejrzało ponad 400 tysięcy osób.
„Prawnicy Fame działają”
Informację o tym udostępnił na swoim profilu między innymi Szalony Reporter. Wiadomo, że na jego słowa trzeba patrzeć z pewnym dystansem, ale trudno zaprzeczyć temu, że Fame Fighting brzmi i wygląda dość podobnie do Fame MMA.
Największym problemem nie jest tutaj formuła ani sposób tworzenia, a właśnie podobna nazwa. Według informacji, jakie przekazuje Szalony, to prawnicy Fame próbują coś w tym temacie zrobić.
Będzie to jednak naprawdę trudne, Fame MMA bowiem jest znakiem zastrzeżonym, natomiast samo słowo Fame już nie. Można się spierać, czy faktycznie tutaj mowa o inspiracji. Na pewno Fame Fighting nie pomaga fakt, że obserwują Fame MMA.