Równi i równiejsi w Ekipie Friza. „Dziewczynom nie wolno było, a Wersow robiła mimo zakazu”
Murcix bardzo otwarcie zaczęła opowiadać o Ekipie. Niesamowite, że minęło już tyle czasu, a nadal jest to jeden z tych najważniejszych tematów dla byłych ekipowiczów.
Od rozpadu Ekipy Friza minęło już mnóstwo czasu. Tym bardziej jest dziwne, że byli ekipowicze nadal tyle o tym opowiadają. Z drugiej strony trudno się jednak temu dziwić, skoro na każdym kroku dostają o to pytania.
Tym razem to Murcix opowiedziała o podziałach, jakie panowały w Ekipie. Z tego, co mówi influencerka, było wiele sytuacji, gdzie wprost pokazywano, że są równi i równiejsi. Marta przywołała tutaj sytuację z Weroniką.
„Mimo zakazu”
Marta wspomniała tutaj stricte o Wersow. Można by było to odebrać jako przytyk do Weroniki. Z drugiej strony youtuberka wspomina, że jej zdaniem nie ma niczego złego, jeżeli chodzi o hierarchię w tak dużej grupie.
Dużo było takich sytuacji, że byli równi i równiejsi. Nam czegoś jako dziewczynom nie wolno było robić, a Weronika robiła sobie to, mimo że był jawny zakaz.
Po komentarzach widać, że ludzie też dziwią się, iż nadal ten temat jest tak często poruszany.
Klip: https://youtu.be/UIHLJmZDYW8
O co mogło chodzić? Ludzie mnożą teorie, że przykładowo mowa o sklepie, ale trudno to jakkolwiek sensownie zweryfikować. Na pewno Ekipa miała lepsze i gorsze strony.