Sentino vs Nitro i Takefun: „Synem k…wy i Spongebobem z Almerii”
Nitro i Sentino po raz kolejny kłócą się czy to na streamach, czy na Instagramie.
Sentino ma swoją wersję wydarzeń, Nitro swoją. Wszystko ma początek w książce Sentino, którą Nitro zdaje się po kolei wyjaśniać. Potem Sentino zabiera głos, robi również streama na swoim Instagramie.
Ma to wiele wątków, które sprowadzają się do tego, że Sentino mówi jedno, koloryzując prawdopodobnie niektóre kwestie, a Nitro je prostuje i mówi, jak jego zdaniem to wyglądało. Przy okazji dostaje się Boxdelowi, który „ogarnął to” farmazonem.
Sentino vs Nitro
Najśmieszniejszy moment jest chyba tym, gdzie Nitro mówi o biznesach i przyjeździe Boxdela, który finalnie się nie odbył. To odpowiedź na fragmenty książki Sentino. Wypowiedzi ogólnie mają po kilkanaście, kilkadziesiąt minut, ale ten najważniejszy moment:
Film: https://youtu.be/CUFXl5KQQD0
Boxdel raczej nie ma czego żałować, jeżeli faktycznie taki był plan odnośnie jego osoby. Wręcz chyba dobrze, że się z tego wszystkiego wycofał.
Sentino uruchomił się potem na Instagramie, efektem czego są Stories, w których padają bardzo często cytowane obecnie słowa o Spongebobie.
„Ja nie będę się z jakimś synem k…wy influnerem polskim, tak samo z tym drugim Spongebobem z Almerii, tylko przechodzimy do czynów. Ta sprawa w tym momencie już się cofa z internetu. Ja nie mam czasu w takie te. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że to tak na pewno nie zostanie i Takefun możesz sobie już tam pachy golić, na pewno przyjdziemy”
Pojawił się również stream, który trwał łącznie kilkanaście minut. Na niego również Nitro postanowił odpowiedzieć. Wygląda to tak, jakby każdy miał swoją wersję wydarzeń i swoje zdanie na temat tej współpracy.
Oczywiście, że temat pewnie jeszcze nie raz i nie dwa powróci. Szczególnie, że jest tam tyle dziwnych smaczków, które są tak różne od „normalnego” polskiego Youtube’a, że można by było z każdej wypowiedzi wyciągać po 10 klipów.
