Służby oglądają polskie freak fighty. Nadchodzi koniec Fame MMA, Clout MMA?
Lizak podczas jednej z rozmów zdradził, że polski rząd interesuje się walkami, odpowiednie służby mają oglądać wszystko, co jest z nimi związane.
— Już odpowiednie służby oglądają, cały czas są na bieżąco — mówi Lizak. I co z tego? Narracja jest w materiale taka, że całe zjawisko FF może się skończyć przez zachowania, które przedstawia Natan Marcoń.
Można by było to bardzo rozdmuchiwać, że śledzenie tematu przez służby to jakieś nie wiadomo co. Ale tak nie jest. Polskie służby śledzą wszystko, co jest popularne. Są odpowiednie nowoczesne jednostki, które przy konkretnych sytuacjach zapraszają do siebie w celu złożenia wyjaśnień.
To, że służby są w tej sprawie na bieżąco, nie jest niczym szczególnym. Gorzej, gdyby były przygotowywane jakieś rozwiązania mające regulować FF, ale o tym nie ma póki co mowy.
Lizak o oglądających służbach
Na kanale 6PAK pojawiła się rozmowa, a w niej wątek polskich służb. Jak słyszymy, freaki mogłyby być zakazane przez zachowania, jakie przedstawia Natan Marcoń. To bardzo wygodne, by tak mówić w momencie, gdy Natan ma spinę z Lizakiem.
X: https://x.com/Venek__/status/1806062430449250360
Dowodów na te słowa brak, gdzieś tam przewija się w sieci informacja o osobach, które trenują z Lizakiem i które mogłyby mieć takie informacje. Na teraz jest to rozmowa dwójki osób, która nie znajduje potwierdzenia w konkretnych dowodach.
