Sofi zaskoczona aresztowaniem Wojtka. Zapomnieli powiedzieć wspólnikowi Fame MMA?

Sofi, partnerka Wojtka wrzuciła wczoraj na swoje media społecznościowe materiały promocyjne. Ludzie mocno ją za to skrytykowali.
Jak Sofi tłumaczy wczorajsze swoje zachowanie? Jej zdaniem całość była zaplanowana, czego akurat można się było spodziewać. Do tego miała się dowiedzieć o aresztowaniu znacznie później, niż cały internet.
„Ona uważa, że to było zaplanowane, że ona nie wiedziała i, że w ogóle się bardzo późno dowiedziała, że Wojtek został zatrzymany. Że jakoś po 15 się jakoś dowiedziała, że wolniej, niż cały internet, bo ona dzisiaj miała jakiś tam zabieg” – mówił wczoraj Sylwester Wardęga.
Reklama
Czy ludzie wierzą w to wytłumaczenie? Każdy pewnie jest w stanie sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Nie powiedzieli Wojtkowi?
Sylwester podczas swojego wczorajszego streama wskazał, że jego zdaniem zatrzymani mogli się tego wszystkiego powiedzieć. On sam spekuluje, że inni po prostu zapomnieli o tym wszystkim powiedzieć samemu Wojtkowi.
„Ale z tego, co wiem, to raczej nie przeczuwali. Tyle, co dzisiaj Sofi zamieniłem kilka wiadomości, to tam raczej nie było sytuacji, że Wojtek podejrzewał, że może być jakieś zatrzymanie dziś. I pytanie, czy inni podejrzewali, czy dostali jakieś informacje, a po prostu Wojtkowi zapomnieli powiedzieć? Bo to trochę też dziwne, nie? Wydaje mi się, że mogli się spodziewać już po Budzie, że tam była jakaś analiza dogłębna tej sytuacji. Więc myślę, że też są przygotowani, wiedzą, co mówić i tak dalej. No tylko problem wygląda na to, że Wojtkowi nie powiedzieli.”
Czy naprawdę tak jest? Sylwester na tyle nie lubi Wojtka, że zdarza mu się ostatnio wiele rzeczy domyślać. Te rzeczy są potem niekoniecznie trafione. Wczoraj Wardęga pisał, że Wojtek nie został zatrzymany. Po kilkunastu minutach nadeszła informacja, że jednak również jest zatrzymany.