Streamerka Twitch nie wiedziała, że włączyła streama. Było blisko, żeby się to rozwinęło
Jedna ze streamerek prawdopodobnie przypadkowo włączyła transmisję. Sytuację uratowała jej koleżanka.
Dobra, w 2023 nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy to była zaplanowana wpadka, czy nie. Fakty są takie, że jedna z popularnych streamerek nagle włączyła transmisję. Przez ponad 5 minut w żaden sposób nie podejmowała rozmowy z czatem, zamiast tego zajmowała się swoją „koleżanką”.
Wyglądało to trochę tak, jakby dziewczyna włączyła coś na komputerze i faktycznie miała zamiar „poprzytulać się”. Sytuację tę uratowała inna koleżanka, która w pewnym momencie wpadła do pokoju pytając, czy streamerka wie, że ma odpalonego live’a.
A było blisko
Wcześniej było małe przytulanie, flirtowanie, w sumie wszyscy się domyślali na czacie, że coś jest nie tak, ale nikt tego specjalnie nie sygnalizował. Możliwe, że to też jakaś podpucha, ale wygląda całkiem realnie.
Transmisja zostaje przerwana, dziewczyny trochę się speszyły, efektem czego są bardzo popularne klipy.
Możliwe, że to ustawka, ale dosłownie transmisja wyglądała, jakby została włączona przypadkowo. Nie było żadnych rozmów z czatem, przez pokój przechodzili inni ludzie, jakby to było normalnie. Oczywiście wiadomo, że streamerki to sprytne bestie, więc jak najbardziej można dopuścić myśl, że to ustawka.