Sylwester Wardęga pokazuje, jak wygląda jego pokój, w którym nagrywa. Youtuber pyta, czy posprzątać
Wardęga już kilkukrotnie zamieszczał zdjęcia swojego pokoju do nagrywania. Tym razem jednak wygląda to chyba najgorzej.
Sylwester ma niesamowite pokłady dystansu, dlatego wstawanie zdjęć przykładowo bałaganu nie stanowi dla niego większego problemu. Ba, sam dla zabawy pyta swoich widzów, czy ma już posprzątać, czy jeszcze da się wytrzymać.
W sieci zazwyczaj można znaleźć filmy ze stanowisk youtuberów, które są maksymalnie dopieszczone. U Sylwestra jest nieco inaczej. Ale to standard u popularnych twórców, podobnie wygląda biurko xQc, czy Tylera1.
Pokój Wardęgi
Trudno powiedzieć, dlaczego Sylwester doprowadza to do takiego stanu, ale jak widać nie przeszkadza mu to za bardzo. Wszędzie są pudełka po pizzy i masa papieru toaletowego.
Może to efekt lenistwa, a może tak wygląda proces powstawania kolejnych filmów o Konopskim – ponoć ta drama jest już oficjalnie zakończona z obu stron, więc możliwe, że Sylwester faktycznie posprząta.
Ponieważ Sylwek ostatnio sporo gra w LoLa, to niektórzy śmieją się, że tak wygląda pokój prawdziwego gracza League of Legends.