To koniec takiego składu Goats. Wardęga i Boxdel się spotkali
Okazuje się, że Boxdel i Sylwester Wardęga się spotkali. Zresztą tak, jak całe Goats.
Wiele mówiło się o tym nadchodzącym spotkaniu Goats, na którym miały zapaść decyzje odnośnie przyszłości projektu. Okazuje się, że to spotkanie właśnie się odbyło. Czyli rzeczywiście Boxdel chciał i finalnie spotkał się z Sylwestrem Wardęgą.
O spotkaniu opowiedział Izak. Jego zdaniem i można się było tego w sumie spodziewać – było to dość trudne. Wiadomo, że na pewno Goats się zmieni, o ile przetrwa.
Skład Goats się zmienia
Projekt nadal stoi pod znakiem zapytania, bo jednak wiele się wydarzyło. Osoby zainteresowane sprawą wiedzą, że chłopaki mieli się ze sobą spotkać i rozmawiać o tym, co dalej. Wiadomo, że spotkanie się odbyło.
I choć było bardzo wstępne, to Izak z całym przekonaniem mówi:
Wczoraj mieliśmy spotkanie, mieliśmy zebranie zarządu. Byli wszyscy członkowie Goats, mieliśmy rozmowę, ale to taka była rozmowa powiedziałbym wstępna jeszcze bardzo. No i na pewno będziemy rozmawiać dalej. Jeżeli chodzi o taki skład Goats, to na pewno nie będzie takiego składu Goats.
Dalej Izak mówi, że Wardęga i Boxdel mieli „konfrontację”, choć dodaje, że nie było między nimi złej krwi i podali sobie rękę na przywitanie.
Czyli co? Czyli wiadomo tyle, że Goats, o ile przetrwa, to będzie w innym składzie. Wydaje się, że ogólnie z tego, co każdy mówi, to projekt się nie zakończy. Wardęga wspominał na streamie, że według niego sama idea przykładowo walki o piłkę jest warta rozwinięcia, tylko już w odpowiedni sposób.