Tymczasem na Twitchu streamuje sobie Ronaldo i co ciekawe, idzie mu naprawdę dobrze
W 2021 roku można się nieźle zdziwić wchodząc na Twitcha. W kategorii Call of Duty spotkacie przykładowo Ronaldo.
Na Twitchu streamowało, lub streamuje wiele znanych osobistości. Byli popularni raperzy, kierowcy F1, czy niedawno nawet reprezentacja polski w piłce nożnej. Teraz na platformę dołącza kolejny sportowiec w postaci Ronaldo.
Streamuje on od niedawna, właściwie nikt o tym nie wiedział, aż do 25 listopada. Jego wcześniejsze streamy były kompletnie „pod radarem”. Ronaldo miał od 5 do 12 widzów. Aż pewnego dnia ludzie się zorientowali.
Nagle streama zaczeło oglądać nie 5, a 20 tysięcy osób. To było do przewidzenia, bowiem ludzie byli i nadal są niesamowicie ciekawi, w co tam Ronaldo gra.
A idzie mu naprawdę nieźle
Brazylijski piłkarz zdecydowanie najbardziej lubi Call of Duty Warzone, ma w nim przegranych i jednocześnie przestreamowanych najwięcej godzin. Po czacie, reakcjach ludzi widać, że są naprawdę pozytywnie nastawieni do takich transmisji.
Można się spodziewać, że takich „transferów” będzie tylko coraz więcej. Ronaldo zna się na rzeczy i oprócz standardowego Twittera ma także kanał na Youtube, czy serwer Discord. Widać, że nie działa w Internecie od wczoraj i nie jest to coś w stylu Snoop Dogga, który włącza streama i wyjeżdża na 3 dni.