Zmarła kolejna, dziesiąta osoba uczestnicząca w polskich patostreamach na Youtube
Jak informuje Maja Staśko, kolejna osoba, która uczestniczyła w takich transmisjach, nie żyje.
Patostreamy to nie tylko te najbardziej znane transmisje. To także uniwersa, które mają oddanych widzów, ale nie wydostają się poza ustaloną bańkę. I to właśnie z takiej bańki odeszła jedna z osób, która występowała na streamach.
Maja Staśko opisuje to działanie i pisze o odejściu jednej z osób, która występowała na tych streamach. W ogóle oryginalna informacja wygląda tak źle:
Zmarła kolejna osoba
O sytuacji więcej pisze sama Maja Staśko, natomiast skupia się bardziej na koncepcie całych tych transmisji:
Czy uda się to powstrzymać? Wiemy, że trwają prace nad demonetyzacją i utrudnieniem rozprzestrzeniania takich rzeczy. Z drugiej strony już w tym momencie te transmisje nie docierają do jakiejś wielkiej grupy osób. Może się okazać, że jeszcze mocniejsze zawężenie tych streamów może być bardzo trudne.