Za co uczestnik programu od Friza został zbanowany na Twitchu? To już kolejny przypadek
Uczestnicy programu Friza zaczynają się pojawiać na innych platformach, co póki co kończy się banami.
Nowe osoby na Twitchu nie mają lekko. Przez lata platforma streamingowa zmieniała swój regulamin, aż do 2021 roku, gdzie praktycznie każdy przejaw agresji, wykluczenia, obrażania jest banowany.
Dlatego, jeżeli ktoś nie streamował na Twitchu, to nie za bardzo wie, jak się postępować w przypadku gdy to sami widzowie będą trollować. Doprowadzenie do zbanowania nowego streamera nie jest trudne. Wystarczy znać ToS Twitcha i wiedzieć, że platforma bardzo ostro reaguje na wszystkie „nienawistne” zachowania.
Ban na Twitchu
Na Twitchu streamują przynajmniej dwie osoby znane z programu Friza – „Loczek” oraz Mateusz. Tym razem bana dostał Mateusz. Za co konkretnie? Za niedostateczne moderowanie czatu. Jak sam mówił:
- Za zezwalanie na darowizny w postaci syntezy mowy, które zawierają nienawistne symbole.
- Zezwalanie użytkownikom czatu na wielokrotne (niezrozumiałe) nienawistnymi i obraźliwymi określeniami bez podejmowania jakichkolwiek działań moderacyjnych w celu usunięcia takich akcji.
Klip: https://www.twitch.tv/loku_fka
Czyli jest to dokładnie to, co kilka miesięcy temu było dość kontrowersyjną decyzją Twitcha. Streamerzy muszą reagować na obraźliwe wpisy na czacie, czy donacje mówiąc, że tak nie powinno się robić, że przepraszają etc. Jest to dość dziwne, ale takie zasady panują obecnie na TTV. Ostatnio inny polski streamer został za to zbanowany. RandomBruce zapoczątkował w pewien sposób trollowanie influencerów. Po jego banie masa osób otrzymywała donacje z obraźliwymi nickami.
Takie bany nie trwają zbyt długo, zazwyczaj do 24 godzin. Dokładnie tak było w tym przypadku. Kanał Mateusza jest już normalnie dostępny. Póki co na kanale „MatterFML” udało mu się zgromadzić około 7 tysięcy obserwujących.