Friz nieźle to wykombinował. Tromba potwierdził plotki odnośnie pobieranych procentów
Tromba z racji swojej walki nadal jest przepytywany o sprawy powiązane z Ekipą. Tym razem został poruszony temat procentów.
Z oczywistych powodów nikt poza Ekipą i spółkami powiązanymi nie zna treści umów, jakie lata temu podpisali ekipowicze. Do tej pory można było tylko podejrzewać, jak to wygląda. Aktualnie ekipowicze uznają, że złożyli skuteczne wypowiedzenia – można się domyślać, że albo właśnie mija, albo minął okres wypowiedzenia.
Tymczasem Ekipa jako Holding nie uznaje tych wypowiedzeń. W tle zapewne trwają rozmowy, natomiast nic o nich oficjalnie nie wiadomo. Tymczasem podczas konferencji Fame został poruszony temat oddawania pieniędzy z walk.
Tak, oddawali procent
Można się domyślać, że analogicznie działało to w przypadku Mini Majka, a Tromba odpowiadając na pytania, wspomniał, że:
Ja złożyłem wypowiedzenie i nic nie zamierzam oddawać. – mówi Tromba.
Ale prawnie rozumiem, że jeśli ta umowa byłaby respektowana, to musiałbyś oddać. – pyta Sylwester
Ja złożyłem wypowiedzenie, według umowy oczywiście, ale ja złożyłem wypowiedzenie.
A czy za walkę z Gimperem Wujas dostał działę? – Pyta Boxdel
Nie wiem, czy Wujas sobie wziął coś do portfela, ale ktoś dostał.
Czyli wynika z tego wprost, że według podpisanej przez ekipowiczów umowy, powinni i oddawali w przeszłości procent od swoich walk. Umowa jest więc o wiele szersza, niż się wydawało. Istnieje szansa, że przewiduje oddawanie określonego procentu od wszystkich działań tego typu.
Klip: Fame MMA
Trudno więc się dziwić ekipowiczom, że w pewnym momencie mogli się poczuć jak „produkty”, skoro za wszystko muszą się rozliczać. Z drugiej strony zawsze będzie padał argument o tym, że bez Friza i tak nie byliby w tym samym miejscu i być może nie mieliby przykładowo walk.
W tym wszystkim poruszono także temat Wersow, która zmieniła albo raczej „dodała” swoją osobę do drugiej agencji. I choć youtuberka podkreśla, że nadal pozostaje w Ekipie i Ekipa Management, to jednak widać, że dało się dogadać. Tromba na to odpowiedział krótko, wspominając tylko, że zapewne Wersow miała łatwiej przez wzgląd na bycie partnerką Friza.