Zawodnik Prime MMA nie pojawił się z zaskakującego powodu
Wczoraj miał miejsce program Prime MMA. Jeden z zawodników nie dał rady zdążyć z dość nietypowego powodu.
Prime MMA miało wczoraj swój program, który nazwany został „ścianą płaczu”. Nie był on jakiś niezwykły, a efekcie czego wiele osób w ogóle o nim nie wiedziało. No cóż, ten format jest naprawdę dość specyficzny.
Zawodnicy siedzą, odpowiadają na pytania prowadzącego oraz osób, które dzwonią. Nic niesamowitego. Na tyle, że jedną z najciekawszych rzeczy, jaka tam miała miejsce było nieprzybycie jednego z zawodników.
Przez obróbki na lotnisku
Adam Soroko nie pojawił się na programie, bo miał obróbki na lodowisku.
— Mam przykrą wiadomość. — mówił prowadzący program. Dostałem informację bezpośrednio na ucho parę minut temu, że Adam Soroko nie pojawi się na programie ściana płaczu. Nie dojedzie do nas. Więcej informacji też nie mam. Tak dużo informacji nie zostało mi przekazane. Natomiast, żeby też nie tłumaczyć Adama, mamy od niego krótki film, w którym powie wam, drodzy widzowie, dlaczego na dzisiejszym programie się nie zjawił.
Na ekranie pojawił się obraz z zawodnikiem, który tłumaczy, że niestety nie dojedzie, bo jest na obróbkach. Wybiera to, zamiast iść do więzienia.
— Nie wiem, co mam powiedzieć, ale przyzwyczaiłem się to w top w moim życiu. Słuchajcie, nie przedostanę się przez Warszawę na program ściana płaczu, więc zrobię sobie własną ścianę płaczu. Chcę was bardzo przeprosić, słuchajcie, widzimy się na konferencji. W takim razie… Trzymajcie kciuki, ja ćwiczę, jestem na odróbkach, słuchajcie, nic wam nie poradzę. Zamiast pójść do więzienia, wybieram za… na lodowisku. Pozdrawiam, Soroko Adam.
X: https://x.com/5n4kQ/status/1873114687266800054
Życie pisze różne scenariusze, ale rzeczywiście jest to chyba pierwszy raz, gdy zawodnik nie pojawia się z tak nietypowego powodu.
