Reklama

Avengers: Infinity War miało być dłuższe o 45 minut? Twórcy zdecydowali się na usunięcie całej tej sceny

Seriale i filmy

Reklama

Fani Marvela raczej nie będą zadowoleni faktem, że twórcy zrezygnowali z 45-minutowej sceny w Infinity War.


Avenger: Infinity War, u nas Avengers: Droga bez granic, to kolejna część znanym wszystkich Avengersów z Uniwersum Marvela. I choć film został wydany dobre kilka lat temu, bo w 2018 roku, fani wciąż mogą dowiadywać się różnych ciekawostek na ten temat.

Wiadomo, że do kin nadchodzą dwie kolejne odsłony Avengersów:

  • Avengers: The Kand Dynasty – 2025 rok,
  • Avengers: Secret Wars – 2026 rok.

Jednak okazuje się, że reżyserowie wciąż lubią rozmawiać o wcześniejszych częściach, jak właśnie Infinity War.

Reklama

Infinity War dłuższe o prawie godzinę

Reklama

Wojnę bez granic mieliśmy okazję obejrzeć w kinach w 2018 roku. Film trwa całe 2 godziny i 29 minut, jednak okazuje się, że mógł być dłuższy o całe 45 minut. Jak mówią reżyserowie, fragment został wycięty z samego początku filmu, który miał opowiedzieć o tym, w jaki sposób Thanos zniszczył planetę Xandar i udał się pokonać Thora, Hulka i Lokiego.

Zamiast tego film rozpoczyna się od momentu, gdy Thanos już wykonał swój cel. Jim Starlin, jeden z twórców komiksów, w ostatnim podcaście dla Near Mint Condition zdradził, że reżyserowie wycięli cały ten fragment, bo nie chcieli, by film był tak długi.

Około miesiąca przed premierą filmu otrzymałem e-mail od Joe [Russo], mówiącego: „Wycięliśmy 45-minutowy fragment z Thanosem, który mieliśmy na początku filmu”.

Powstał cały fragment, w którym zdobywał pierwszy klejnot, ale musieli to wyciąć. Nakręcili go, ale nie chcieli wydawać więcej pieniędzy na efekty i aby film nie był tak długi, jak kolejny [Endgame]. Nie zdawali sobie sprawy, że to będzie taki hit.

Oczywiście ostatnie zdanie było raczej żartem, patrząc na to, jakie kwoty zarabiają filmy Marvela – stając się jednocześnie najbardziej dochodowymi produkcjami na świecie. Twórcy też są tego świadomi. Być może w tym przypadku przeważał aspekt długości filmu, niż braku budżetu na efekty specjalne. Co jednak ciekawe i zarazem przykre, fanom chyba nigdy nie przyjdzie zobaczenie całości, gdy nie jest skończona.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej