Disney+ usunął ten film miesiąc po jego premierze. Nieopłacalna produkcja?
Z usuwania filmów i seriali to raczej Netflix był najbardziej znany. Teraz kolejne platformy usuwają swoje produkcje.
Jeśli chodzi o usuwanie ciekawych filmów i seriali, to chyba Netflix mocno przoduje nad wszystkimi innymi platformami streamingowymi. Coraz więcej osób śmieje się, że Netflix podejmuje coraz gorsze decyzje, jak np. ostatnie dodatnie „Titanica” do obejrzenia na tydzień po katastrofie łodzi podwodnej – KLIK.
Teraz mogliśmy usłyszeć o tym, że to Disney+ zdecydował się na wycofanie filmu na lekko ponad miesiąc od jego premiery. Brzmi to dość zabawnie, ale jaki był konkretny powód i co to był za tytuł?
Disney usuwa film po miesiącu
W tym przypadku chodzi o tytuł, który był oryginalną produkcją Disneya, a jego premiera odbyła się 12 maja 2023 roku. Był to film przygodowy o tematyce science fiction wyreżyserowany przez Kayle’a Patrica Alvareza, a jego tytuł to „Crater”.
Nowa produkcja Disney+ opowiadała historię grupy przyjaciół z księżycowej kolonii górniczej, który chcą zbadać krater – ot, zwyczajny i przyjemny film do obejrzenia całą rodziną. Teraz z niewyjaśnionych przyczyn został całkowicie usunięty z platformy.
Dlaczego z niewyjaśnionych? Źródła podają, że nie do końca wiadomo, jaka jest dokładna przyczyna usunięcia filmu, ale „Crater” nie jest jedynym tytułem, który został anulowany. Z Disney+ zniknęło również kilka innych, mniej znanych tytułów.
Źródła przypuszczają, że filmy zostały usunięte przez odpis, jaki ma mieć Disney+ w trzecim kwartale roku o wysokości od 1,5 do 1,8 miliarda dolarów. Wygląda więc na to, że platforma pozbywa się produkcji, które nie są opłacalne. Nie wiadomo jednak, czy usunięte treści zostaną kiedyś przywrócone, ale istnieje taka możliwość.