Reklama

Dlaczego fani The Last of Us nie chcieli Pedro Pascala jako Joela w serialu? To ten jeden mały szczegół

Seriale i filmy

Reklama

Fani oryginału The Last of Us potrafią być naprawdę wymagający, a to jeden z tych największych przykładów.


Obsada serialu The Last of Us ma to do siebie, że jest naprawdę dobrze i starannie dobrana. Wiemy, że casting na Ellie przechodziło bardzo wiele dziewczynek i tylko jedna dała radę spełnić wymagania reżyserów. Jest nią oczywiście obecna Bella Ramsey.

Fani gry i serialu chwalą sobie, że aktorka jest idealna do tej roli, jakby była do niej stworzona. Co jednak ciekawe, zagorzali fani serii gier TLOU nie byli początkowo przekonani do roli Joela w wykonaniu Pedro Pascala, a chodziło im tylko o ten jeden mały szczegół.

Co było nie tak z Pedro jako Joelem?

Reklama

Stworzenie adaptacji gry, która jest jedną z najpopularniejszych na świecie od dobrych kilku lat, jest niezwykle trudnym zadaniem. O początkach współpracy Neila Druckmanna i Craiga Mazina można przeczytać w ostatnim wywiadzie dla The Hollywood Reporter. Dyrektorzy opowiedzieli w nim o swoich obawach związanych z kręceniem serialu i o tym, jak bardzo musieli włożyć w tę pracę samych siebie, aby dorównać oczekiwaniom.

Reklama

Pedro Pascal to aktor, który jest znany raczej każdemu kinomaniakowi. Aktor grał w takich produkcjach jak Narcos, Gra o tron, a nawet Mandalorian, w którym grał główną rolę tytułowego bohatera. W wywiadzie możemy wyczytać, że kiedy Pedro przeczytał skrypt serialu na podstawie pierwszej części The Last of Us, od razu uznał, że Joel jest postacią stworzoną dla niego i wręcz błagał o tę rolę.

Była tylko jedna mała przeszkoda. Craig Mazin, showunner serialu, powiedział o tym, jak docierały do niego zrzędliwe opinie fanów gry dotyczące… brody Pedro Pascala.

Śmiejesz się, ale dla niektórych osób to poważny przełom! Są jak: O mój Boże, on nie może mieć nawet takiej samej brody jak Joel w grze. 

Fani gry podobno bali się, że aktor nie będzie w stanie zapuścić takiej brody, jak oryginalny Joel, który był dość mocno „zapuszczony”. Dyskusje fanów dochodziły nawet do takiego stopnia, że niektórzy robili analizę typu brody Pedro, sposób, w jaki rośnie i czy potencjalnie może kiedyś wyglądać podobnie.

Takie przykłady pokazują tylko, że wierni fani serii gier są naprawdę mocno nastawieni na idealne odtworzenie oryginału, a reżyserowie wchodzą na bardzo niepewny i grząski grunt. Natomiast z tego, co możemy wyczytać z omawianego wywiadu (jak i poprzednich innych), możemy być spokojni. Zresztą już sam pierwszy odcinek udowodnił, że wszyscy raczej będą zadowoleni.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama