Fanów Wiedźmina, Warcrafta i Gry o Tron łączy Żelazny Tron. Easter egg, który wszyscy przegapili
Żelazny Tron w serialu Dom Smoka ma w sobie pewien ciekawy element.
W sierpniu tego roku na HBO pojawił się nowy serial. Mowa tutaj oczywiście o House of the Dragon, czyli Domu Smoka. Opowiada on losy rodu Targaryenów i wydarzeń sprzed 200 lat od akcji dziejącej się w Grze o Tron.
Serial jednak jest o wiele młodszy i twórcy postanowili w nim odwzorować prawdziwe oblicze królewskiego krzesła. Znalazło się tam kilka odniesień do Wiedźmina oraz Warcrafta.
Wiedźmin, Warcraft i Gra o Tron
Z pewnością można uznać Game of Thrones za jeden z najlepszych seriali, jakie do tej pory wyprodukowano. Oczywiście nie licząc ostatniego sezonu, który zebrał raczej mieszane opinie.
Wielu fanów twórczości George R. R. Martin zwróciło uwagę na charakterystyczny szczegół. W jego książkach Żelazny Tron umieszczony w stolicy Westeros – Królewskiej Przystani, w sali głównej Czerwonej Twierdzy był wielki, niebezpieczny, z ostrymi krawędziami i zasłaniał światło dochodzące zza jego okien. Natomiast w Grze o Tron nie był już tak spektakularny.
Zostało, to naprawione w Rodzie Smoka. Do stworzenia odpowiedniej imitacji tronu z mieczy pokonanych wrogów była potrzebna cała masa rekwizytów. Reżyser Miguel Sapochnik oszacował, że musieli wykorzystać około 2500 mieczów, z czego część z nich była prawdziwa.
Co ciekawe, pomogły też m.in. w tym te, które używane były podczas kręcenia innych produkcji, jak właśnie serialu Wiedźmin i Warcraft z 2016 roku. Sprawne oko może je wychwycić w tle:
Komentujący znalezisko twierdzą, że prawdopodobnie jest to model „Longclaw”. Zdobyć go można także w produkcji CD Projekt Red: Wiedźmin 3.