Jeden z aktorów ujawnił, że The Last of Us na HBO miało być początkowo filmem animowanym
Jeden z aktorów wyjawił, że twórcy przed stworzeniem serialu chcieli zrobić z TLOU film animowany.
The Last of Us to hit ostatnich tygodni na HBO. Adaptacja znanej i uwielbianej gry wideo stała się popularna na cały świat, a największymi fanami okazują się osoby, który nigdy nie miały do czynienia z grą na PC czy na konsole.
Historię pokochali wszyscy miłośnicy tego typu klimatów postapokaliptycznych i survivalowych. Ciekawe tylko, czy serial stałby się tak samo popularny na świecie, gdyby wykorzystano pierwotny pomysł na jego adaptację? Okazuje się, że początkowo miała to być animacja.
TLOU jako film animowany zamiast serial?
Podobno takie były pierwsze pomysły twórców na adaptację The Last od Us na HBO. Jeden z aktorów głosowych do gry, a także pobocznych aktorów w serialu – Jeffrey Pierce – w wywiadzie dla The Direct wspomniał o tym, że twórcy mieli pierwotnie zupełnie inny pomysł na adaptację tej gry.
Aktor na początku wyjawił, że pomysłów było kilka, poczynając od pełnometrażowego filmu, aż po serial animowany. Takie były pierwotne pomysły na The Last od Us na HBO.
Z biegiem czasu pojawiło się kilka różnych iteracji. W pewnym momencie był film. Innym razem pojawiła się myśl o animowym serialu z przechwytywaniem ruchu.
Wszystkie pomysły poszły w zapomnienie – na szczęście. Wygląda na to, że decyzja o przejściu z pełnometrażowego filmu i animacji na pełny serial z prawdziwymi aktorami okazał się strzałem w dziesiątkę. Aktualnie The Last of Us na HBO szczególnie mocno wybija się na tych najpopularniejszych ostatnio tytułach.