Reklama

Johnny Depp jednak powróci do Piratów z Karaibów? Reżyserom zdecydowanie zależy na aktorze

Seriale i filmy

Reklama

Czy w następnej części Piratów z Karabiów będziemy mieć okazję na zobaczenie po raz kolejny Jacka Sparrowa?


Wiadomo, że po ostatnich kontrowersjach Johnny’ego Deppa z jego byłą żoną kariera aktora stała się jedną wielką niewiadomą. Poniekąd wiadomo, że Piraci z Karaibów mają niedługo powrócić do kin, jednak na razie nie są znane żadne szczegóły na ten temat.

Wielu ekspertów twierdziło, że Johnny Depp, znany ze swojej kultowej roli Jacka Sparrowa, może nie pojawić się już w tej serii filmowej. Co innego jednak mówią dyrektorzy, którzy pracują nad Piratami z Karaibów. W ostatnim wywiadzie dla Deadline Jerry Bruckheimer przekazał słowa, które wydają się dość obiecujące i napawające nadzieją dla fanów aktora i pirackiego uniwersum.

Johnny Depp jednak zagra w nowych Piratach z Karaibów?

Reklama

Potencjalnie wiadomo, że najnowsza, szósta już część Piratów z Karaibów ma się nazywać „Dzień na morzu” („A Day At The Sea”), o czym poinformował w zeszłym roku The Sun. Co więcej, pomimo ostatnich przykrych doświadczeń Johnny’ego istnieje duże prawdopodobieństwo, że już niedługo ponownie ujrzymy go na wielkim ekranie w przebraniu pirata.

Reklama

W ostatnim wywiadzie dla Deadline Jerry Bruckheimer wyjawił, że reżyserom wciąż bardzo zależy na aktorze, a on sam podaje powód, dla którego chciałby jego powrotu do roli.

On jest po prostu świetny w tym co robi, a aktorzy często wracają do siebie po podobnych wydarzeniach. Jest dobrym i troskliwym człowiekiem. Jest kimś, na kim można polegać, jest po prostu wspaniały. Myślę, że Johnny jest doskonałym przyjacielem i niesamowitym artystą. Przeszedł w życiu przez rzeczy, których nikt nie chciałby doświadczyć, ale wciąż jest niesamowicie utalentowanym artystą. 

Patrząc na to, że ostatnie wiadomości na temat kolejnej części Piratów z Karaibów donosiły na temat Margot Robbie, która miała wystąpić w roli głównej najnowszej części tej serii, nie wiadomo, jak miałyby się potoczyć sprawy dalej – powstałby nowy pomysł na film, a może reżyserowie pozostaliby przy swoim aktualnym pomyśle. Ciekawe, czy cisza, którą utrzymuje w ostatnim czasie Johnny Depp, nie zwiastuje czegoś dużego.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej