CDPR przy Wiedźminie chce uniknąć wpadki z Cyberpunka 2077 za sprawą 16-latków
CDPR chce w pewien sposób uniknąć wpadki z premierą Wiedźmina. Zdecydowano się więc na skorzystanie z pomocy samych graczy.
Wszyscy wiedzą, jak wyglądała premiera Cyberpunka 2077. Raczej trudno ją zaliczyć do szczególnie udanych. CDPR pracuje obecnie nad kilkoma produkcjami i żeby przypadkiem historia się nie powtórzyła, deweloperzy uruchomili specjalny program „RED Playtesting”.
Cała akcja jest stosunkowo prosta – zapisujecie się do testów i możecie przedpremierowo testować nowe gry CDPR. W teorii pomysł bardzo dobry, w praktyce spotkał się z bardzo mieszanymi odczuciami.
16-latkowie na pomoc
Najwięcej wątpliwości budzi fakt zaprzęgnięcia do testów zwykłych ludzi, a nie profesjonalnych testerów. Wiele osób przyczepia się do wieku graczy, którzy mają testować te produkcje. CDPR będzie bowiem przyjmować od 16 roku życia.
Czy to jakieś straszne? Zdecydowanie nie, choć ludzie szukają tutaj jakiejś kontrowersji. Jeżeli ktoś ma ukończone 16 lat, mieszka w okolicach Warszawy, to możecie się zapisać i potestować gry, które nie zostały jeszcze wydane.
Jedni są przeciwni, inni popierają ten pomysł, twierdząc, że przecież nie trzeba brać w tym udziału, a im większa grupa osób testujących, tym mniejsza szansa na wydanie po raz drugi takiego Cyberpunka 2077.
Niestety nie wiadomo, co dokładnie gracze będą mogli testować. Podejrzewa się, że może chodzić o DLC do Cyberpunka 2077 i oczywiście następnego Wiedźmina.