Pluton i jego księżyc powstali przez „pocałunek”? Historia zaskakującej „kosmicznej miłości”

Powstanie Plutona i Charona mogło rozpocząć się od „pocałunku”. O co chodzi?
W sieci pojawiło się zaskakujące badanie, które rzuca nowe światło na powstanie Plutona i jego księżyca – Charona. Okazuje się, że historia tych ciał niebieskich jest na swój sposób romantyczna.
Dlaczego mowa tutaj o pocałunku i w jaki sposób planeta karłowata może do niego dopuścić? Co właściwie stało się miliardy lat temu?
Pocałunek Plutona i Charona
Pluton to planeta karłowata i najjaśniejszy obiekt Pasa Kuipera. 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna odebrała mu status planety, za którą był uznawany od odkrycia w 1930 roku.
Plutona obiega co najmniej pięć księżyców, a największy z nich – Charon, ma tylko o połowę mniejszą średnicę od niego.
Nowe badania sugerują, że karłowata planeta i niewiele mniejszy od niej księżyc prawdopodobnie połączyły się w wyniku zderzenia, które na pewien czas zespoliło je w jedną całość miliardy lat temu. Wcześniejsze teorie dotyczące pochodzenia księżyca zakładały, że musiał on powstać w wyniku gigantycznego uderzenia, podobnego do tego, które prawdopodobnie uformowało ziemskiego satelitę.
- ZOBACZ – Ta czynność ma wpływ na rozwój Twojego mózgu. Ćwicz funkcje poznawcze i zapobiegaj demencji
Planetolożka Adeene Denton z Uniwersytetu Arizony. mówi:
Większość scenariuszy zderzeń planetarnych klasyfikuje się jako „uderzenie i ucieczka” lub „otarcie i połączenie”. To, co odkryliśmy, to coś zupełnie innego – scenariusz „pocałunku i przechwycenia”, w którym ciała zderzają się, chwilowo łączą, a następnie rozdzielają, pozostając grawitacyjnie związane.
Adeene Denton, liderka zespołu badawczego z Uniwersytetu Arizony, mówi:
Charon jest ogromny w porównaniu do Plutona – do tego stopnia, że właściwie tworzą układ podwójny. Jest o połowę mniejszy od Plutona i stanowi 12% jego masy, co sprawia, że jest bardziej podobny do ziemskiego Księżyca niż jakikolwiek inny księżyc w Układzie Słonecznym.
Z powodu tych proporcji trudno wyjaśnić powstanie tak dużego księżyca w „normalny” sposób, czyli przez grawitacyjne przechwycenie, jak w przypadku księżyców Marsa lub księżyców Jowisza i Saturna.
Średnica Plutona wynosi 2 376 kilometrów, natomiast Charona – 1 214 kilometrów. Te ciała niebieskie dzieli dystans około 19 500 km, do tego obiegają wspólny środek ciężkości na niemal idealnie okrągłych orbitach.
Symulacje sugerują, że Pluton i Charon przez pewien czas były ze sobą połączone.
Denton tłumaczy:
Pocałunek w procesie „pocałunku i schwytania” trwa bardzo krótko w skali geologicznej – zaledwie 10-15 godzin. Charon następnie powoli migruje na zewnątrz, osiągając swoją obecną pozycję.
Zdaniem naukowców, gdy „pocałunek” dobiegł końca, Pluton miał obrócić Charona na bliską, wyższą orbitę kołową, z której księżyc migrował na zewnątrz. Symulacje zespołu idealnie odtworzyły obserwowane orbitalne właściwości tych dwóch obiektów.
Szczególnie interesuje nas zrozumienie, jak ta początkowa konfiguracja wpłynęła na ewolucję geologiczną Plutona.
Ciepło zderzenia i późniejsze siły pływowe mogły odegrać kluczową rolę w kształtowaniu cech, które dziś widzimy na jego powierzchni.
Dalsze badania
Nowe odkrycia pokazują, że proces formowania się ciał niebieskich w kosmosie jest jeszcze bardziej złożony i fascynujący, niż może się wydawać. Naukowcy odkrywają coraz to nowsze tajemnice i pokazują, że wszechświat jest naprawdę różnorodny.
Jeśli chodzi o Plutona i jego największy księżyc, zespół planuje dalsze badania. Planetolodzy chcą przeanalizować długoterminową ewolucję pływową Charona, aby potwierdzić teorię jego formowania. Poza tym chcą dowiedzieć się więcej na temat innych obiektów Pasa Kuipera.
Źródła: https://www.space.com/pluto-charon-kiss-capture
https://www.nature.com/articles/s41561-024-01612-0
https://www.sciencealert.com/pluto-and-its-moon-came-together-with-kiss-and-capture-study-says
https://pl.wikipedia.org/wiki/(134340)_Pluton