Były złodziej biżuterii wyjaśnia, jakie błędy zrobiło Rockstar przy napadach w GTA 5
Larry Lawton, były przestępca, wskazuje na błędy jakie popełnili twórcy GTA V w fabule
Larry Lawton jest byłym przestępcą, który obecnie pomaga młodym ludziom mającym problemy z prawem. Postanowił on zrecenzować popularną grę – GTA V – pod kątem realistyczności fabuły. Z jego słów wynika, że niektóre napady organizowane przez jednego z bohaterów produkcji – Michaela – były bardzo naciągane.
„Każdy prawdziwy kryminalista zostałby zdemaskowany w ciągu minuty”
Lawton skomentował między innymi przygotowania do napadu na jubilera. Michael robił rozeznanie terenu robiąc zdjęcia za pomocą specjalnych okularów. Według byłego przestępcy takie działanie nie miałoby sensu w rzeczywistości, ponieważ rabuś zostałby zdemaskowany w bardzo krótkim czasie.
Recenzent nazwał również „wielkim błędem” sytuację, w której protagonista rozmawiał ze sprzedawcą – On nawet nie zapytał czy tam są luźne diamenty. Tam są pieniądze, a nie jakieś rzeczy w gablocie! – skomentował Lawton.
Kolejną sytuacją, którą skrytykował amerykański ekspert, jest wchodzenie po drabinie na dach budynku bez użycia rękawiczek. W ten sposób bohater zostawił za sobą mnóstwo odcisków palców. Według Lawtona samo wejście nad dach było niepotrzebne, ponieważ informacje, które złodzieje potrzebowali uzyskać były dostępne w rozporządzeniach i kodeksach miejskich.
Larry Lawton dodał jeszcze, że gra jest naprawdę świetna, jednak producenci mogliby uczynić ją nieco bardziej realistyczną.