Współzałożyciel Rockstara odpowiada graczom, na jakim etapie jest film z GTA
Społeczność zastanawia się czy powstanie film o GTA. W pewnym momencie ta perspektywa wydawała się dość możliwa.
Grand Theft Auto jest jedną z najcenniejszych wartości intelektualnych w całym przemyśle rozrywkowym. Dowodem na to może być chociażby fakt, iż społeczność ciągle tworzy przeróżne plotki na ten temat i robi szum wokół gangsterskiej serii Rockstara.
W ostatnim czasie dużo mówiło się o tym, że deweloperzy mają wyprodukować film na podstawie GTA 5. Niestety, najnowsze informacje w tym temacie nie napawają do optymizmu. Dlaczego?
Dlaczego raczej nie zobaczymy filmu na podstawie GTA V?
Rockstar Games próbowało swoich sił w produkcji filmowej, a Take-Two Interactive założyło sklep z Rockstar Films i wyprodukowało takie tytuły, jak The Football Factory. Jednak zarówno Take-Two, jak i Rockstar głośno sprzeciwiali się tworzeniu filmu, który miałby być oparty na grach wideo.
Głównym tego powodem jest fakt, iż zwyczajnie nie ma sensu tłumaczyć jednego medium na inne, ponieważ zwykle skutkuje to przeciętnym produktem:
Praktycznie wszystkie filmy zrobione z gier są okropne, jednocześnie wiele gier zrobionych na podstawie filmów również są dość słabe. Kiedyś to się zmieni, ale przy coraz bardziej wymagającej publiczności cele polegające na przeniesieniu czegoś z filmu na grę lub z gry na film muszą być czymś więcej niż tylko finansami – powiedział Dan Houser, współzałożyciel Rockstar i były wiceprezes
Jego obawy zostały również odzwierciedlone przez Straussa Zelnicka, dyrektora generalnego firmy-matki Rockstar, Take-Two Interactive. Cytowano go, mówiąc, że w Rockstar nie było planów na film GTA i jest mało prawdopodobne, aby tak się stało.
Perspektywa filmu inspirowanego GTA jest w najlepszym razie nikła, a studio nie jest zainteresowane osłabieniem wartości własności intelektualnej poprzez wypuszczenie przeciętnego produktu.
