Co stało się z pomysłem na czat podczas ekranu ładowania gry w LoLu? Dlaczego Riot z tego zrezygnował?
Gracze przypomnieli sobie o tym, że parę lat temu twórcy League of Legends rozważali pewną funkcję związaną z ekranem ładowania meczu.
LoL utrzymuje się na rynku od kilkunastu lat. To zupełnie normalne, że przez ten czas powstawały różne pomysły i koncepty na urozmaicenie rozgrywki czy działania klienta, które ostatecznie nie weszły w życie z rozmaitych powodów. Jedynie twórcy wiedzą, jak wiele projektów trafiło do kosza.
Niektóre z nich były ogłaszane lub chociaż wspomniane, ale przez to, że nikt ich nie realizował, wkrótce zostały zapomniane i dziś mało kto się nad nimi zastanawia.
Jednak nie było tak w tym przypadku, ponieważ jeden z graczy postanowił powrócić do pomysłu sprzed 4 lat, a konkretnie konceptu czatu podczas ekranu ładowania meczu.
Co się stało z czatem na ekranie ładowania gry?
Część osób pewnie zastanawia się teraz, o jaki czat w ogóle chodzi. Kilka lat temu pojawiła się wzmianka o tym, że Riot testuje nową technologię i jest nią możliwość pisania z drużyną podczas ekranu ładowania meczu. Wspominał o tym m.in. znany YouTuber Vandiril.
Po tak długim czasie większość fanów gry kompletnie o tym zapomniała. Jednak jeden z nich postanowił odkopać informację o planowanym czacie i zapytać społeczność, dlaczego ten koncept nie wypalił.
W pewnym momencie na PBE pojawił się pomysł, który obejmował czatowanie podczas ładowania meczu. Ale koncept został wycofany.
Pamiętam, że raz dostaliśmy coś takiego na serwerze testowym. Było to mocno zbugowane, potem to przywracali, ale ostatecznie minęły ponad 4 lata – czy Riot nie powinien spróbować wrócić do tego pomysłu?
Myślę, że mogłaby być to całkiem ciekawa funkcja. Gdyby poprawnie działała, moglibyśmy przedyskutować plany na mecz. Rozumiem też, że prawdopodobnie twórcy mają teraz wiele pracy nad innymi rzeczami, które mają większy priorytet.
- ZOBACZ – Od teraz w LoLu można reportować graczy z poziomu historii meczów. Niestety jest jeden problem…
I tu pojawia się pytanie – dlaczego koncept nie został ostatecznie zrealizowany? Według komentujących odpowiedź jest banalnie prosta – z biegiem lat ekran ładowania gry trwa coraz krócej, momentami zaledwie kilkanaście sekund (lub mniej), co oznacza, że nikt nie zdążyłby przez ten czas opracować taktyki meczu czy zapoznać się z resztą drużyny. Inaczej mówiąc, funkcja wydaje się kompletnie niepotrzebna.
Niektórzy w komentarzach stwierdzili, że podczas ładowania meczu wolą robić coś innego niż pisać z drużyną. Sprawdzić swoich przeciwników na stronach ze statystykami, odpisać znajomym poza LoLem, napić się lub na szybko coś przegryźć.