Co warto wiedzieć o K’Sante z League of Legends? Kim będzie najnowszy toplaner z Shurimy?
Rioterzy opowiedzieli o nadchodzącym do LoLa bohaterze. Co wiadomo o K’Sante, nowym tanku z Shurimy?
W ostatnim czasie twórcy League of Legends ujawnili dużo planów na nadchodzące miesiące. Wiadomo już, że Aurelion Sol otrzyma rework, Ahri doczeka się aktualizacji graficznej, a do gry dodane zostaną 3 nowe postacie.
Jedna z nich to bohater powiązany z Shurimą. Dziś wiadomo, że będzie to tank, który tworzony jest pod górną aleję. Kim jest K’Sante? Skąd pochodzi i co wiadomo o jego historii?
K’Sante, Pride of Nazumah
Jeszcze w tym roku dostaniecie nowego obrońcę górnej alei z Shurimy, którego wspomniałem w ostatnich planach dotyczących bohaterów. Ten nowy bohater przybliży wam część Shurimy, której jeszcze nie znacie. Miasto Nazumah!
Ryan „Reav3” Mireles opowiedział graczom co nieco o Nezumah, nowej lokacji na mapie Runeterry. Miejsce to jest bezpośrednio związane z Shurimą, a dokładniej mówiąc – jest to oaza na obrzeżach pustyni.
Nazumah to miasto-państwo, oaza położona na południowych obrzeżach pustyni. W przeciwieństwie do pozostałych regionów Shurimy, nie uznają tam władzy Azira. Obywatele Nazumah, którzy osiedlili się przy jedynym źródle wody w pobliżu, musieli konkurować z gigantycznymi potworami, aby nie umrzeć z pragnienia.
To była ciężka walka, ale ostatecznie przejęli oazę i zbudowali wokół niej swoją społeczność. Teraz, 500 lat później, pewien nowy bohater prowadzi wojowników Nazumah, by zapolować na te same potwory przy użyciu rzadkich zasobów, których używają do budowy i tworzenia broni.
Walczył on nawet z jednym z największych potworów, jakie widziano na pustyni i stworzył swoje unikatowe ntofo z jego regenerującej się skóry.
- ZOBACZ – Riot potwierdza, że Rell otrzyma minireworka. Kto poza nią zostanie odświeżony w najbliższym czasie?
W dalszej wypowiedzi Rioter wyjaśnił, czym dokładnie jest ntofo. Broń nowego bohatera League of Legends wydaje się niezwykle ciekawa.
Ntofo to ogromna broń obuchowa, której można używać defensywnie. W każdej chwili może ją jednak skruszyć, aby odsłonić starannie wykonane ostrza, mogące w jednej chwili rozpłatać każdego przeciwnika. Chwilę po tym skóra wraca do swojej pierwotnej formy i pozwala znowu rozkwaszać jego wrogów.
Wygląda to naprawdę imponująco. Nie musicie mi jednak wierzyć na słowo. Całe państwo-miasto jest w zasadzie trwale pod jego wrażeniem. W końcu to K’Sante, duma Nazumah.
Na ten tytuł trzeba zasłużyć.